Dziś troszkę o sierotyźmie wrodzonym, o tym gdzie się powinno sadzać kobiety, a gdzie facetów oraz o perfekcyjnym pożegnaniu przez faceta...Moja kobieta położyła mi swą głowę na kolanach po czym dostała kilka buziaków. Po chwili zaczęła ruszać ustami, jakby naśladowała rybę, a zapewne domagając się jeszcze. Mówię do niej pieszczotliwie:
- Moja rybko, czyżby Cię z wody wyjęli?
Lecz nie mogłem się powstrzymać i kontynuowałem:
- Ale chyba zimna była ta woda, bo jakaś surowa jesteś...
by Axel280 @* * * * * *
Asia i Kacper rozmawiają:
A: Kocham Cię.
K: To dobrze.
A: Tak Ci przypominam, żebyś nie zapomniał.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą