Już kiedy byliśmy mali byliśmy elementem wywrotowym, nawet zwykłe piosenki czy wierszyki nie przechodziły nam przez gardło. Musiały mieć stuningowane słowa:
Na plaży leży grupa młodzieży. Wszyscy zalani I bez odzieży.
Po stawie pływa babcia nieżywa. Tłuste robaczki jedzą jej flaczki.
by vanee
Pieski małe dwa, poszły raz na łączkę i znalazły tam, odrąbaną rączkę A raczka ta, tylko jeden palec ma.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą