Dziś coś na chore serce, angielska kombinatoryka, nietypowym podrywie oraz niepełnosprawnym Arturze, którego poznaliście a tamtym tygodniu – człowieku z totalnym dystansem do siebie.
CHOROBY SERCAIdziemy z ojcem ulicami i gadamy. Temat zszedł na choroby.
- Wiesz... chyba mam problemy z sercem.
- To zacznij coś na to brać.
- Ale co?
- Nie wiem. Jakiś betabloker czy coś.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą