Festiwal tatuażu w Nowosybirsku
Nazwa miasta Nowosybirsk brzmi trochę wiejsko i kojarzy się z zadupiem leżącym za kołem podbiegunowym, ale to zmyłka. To co prawda nieoficjalna stolica Syberii, ale też trzecie największe miasto w Rosji, a wśród półtora miliona jego mieszkańców jest sporo fanów dziarania.
Oglądając te zdjęcia samochodów na dachach, nad przepaściami, w murach będziesz sobie zadawać jedno pytanie. Jakim cudem, do kroćset, udało im się to zrobić?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą