Szukaj Pokaż menu

Mój pan jest idiotą, czyli zwierzęta przebrane za zwierzęta

80 885  
466   24  
Zazwyczaj nasi pupile nie biorą udziału w takich imprezach jak karnawał czy bal przebierańców. A szkoda, bo efekt jest zaskakująco dobry.

2

Wielopak Weekendowy DII

91 008  
305  
Hej! Dzisiaj będzie gorący news z dalekich Indii, porozmawiamy także o epokach i zdradzimy, czemu Danuta W. nie boi się o swoją ciążę...


Polsat-News. Indie. Bombaj.
Wacław Burdziewiak z Inowrocławia nazywał swoją żonę, Ewelinę, krową. Dzięki temu państwo Burdziewiakowie bezpłatnie spędzili weekend w apartamencie prezydenckim hotelu Bombajton.

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

Mąż zostawił w domu telefon, wraca wieczorem, czyta SMS-y. Pierwszy:
- Kochanie, mój drogi, zadzwoń do mnie, proszę. Całuję, Twoja na zawsze Marina.
Drugi:

Autentyki CDLXXXVI - Propozycja na hasło

62 736  
317   17  
Dziś będzie o pytaniach czterolatka, niewzruszonym Zbigniewie, nostalgii Amerykanów i zaradnej pięciolatce. Zapraszam do lektury.

PYTANIA


Około 2 lata temu (miał 4 lata), mój syn przechodził okres niekończących się pytań. Mogło ich być nieskończenie wiele, a co ciekawe każde kolejne wynikało z poprzedniego. Możecie wierzyć lub nie, one faktycznie się ze sobą wiązały, tyle, że coraz bardziej luźno.
Jedziemy samochodem, ja za kierownicą, Maciek z tyłu w foteliku.
- Tata, czemu ten pan w czerwonym samochodzie ma z tyłu otwarte drzwi?
- Bo on synku wiezie jak widzisz długie deski i nie da rady ich zamknąć.
- A czemu wiezie długie, nie może przepiłować?
- Nie może, potrzebuje długich.
- A nie może przepiłować, a w domu skleić?
- Nie da rady, za słabo trzyma.
- To może przecież gwoździami przybić.
- Nie może, będzie brzydko. Pan stół będzie robił.
- A po co mu stół robić, nie może kupić w sklepie stołu?
- Te w sklepie mu się nie podobają.
- A po co mu stół?
- Żeby przy nim jeść obiady z dziećmi.
- A dzieci nie mogą zjeść w przedszkolu obiadu?
Itd, itp.
Jako ze byłem zaprawiony w bojach, do setnego pytania byłem gościo. Gdzieś w okolicach dwusetnego powoli bielały mi ręce na kierownicy, a przy trzysetnym zacząłem ją gryźć.
Przy pytaniu nr 500 zjechałem ochłonąć na stację benzynową, a pamiętam jak dziś jak ono brzmiało.
- Tata, a pingwina by bolało, gdyby go walnąć pasztetem?

by Jendrus34

* * * * *

ZBIGNIEW

Zbigniew dobry chłopak, ale za kołnierz nie wylewa. Siedzimy w knajpie, Zbychu już mydło w oczach, bliżej do orbity niż do kibla. Odzywa się jego dziewczyna:
- Ty to tylko praca i chlanie. Dosyć cię mam! Zrywam z tobą!
Zbyniu, spokój wodza, pogodzony ze sobą i ze światem:
- Zrywać to możesz szczaw w ogródku...

No gadaj z takim.

by skijlen

* * * * *

AUTOKOREKTA

Jakiś czas temat dostałem maila od dyrektora pewnej firmy z pytaniem, czy nasza firma będzie w stanie napisać im niewielki kawałek softu na... za tydzień. Szybko chciałem odpisać "Postaramy się", ale paluszki mi się jakoś przesunęły, do tego zadziałała autokorekta, wcisnąłem Send i mail poszedł. Później sprawdzam wysłane wiadomości a tam... "Posramy się."

by kaczmilk

* * * * *

PROŚBA MŁODEJ

Północ nowy rok, moja 2,5 letnia córcia obudziła się popatrzyła przez okno na fajerwerki i powiedziała:
- Tata weź pilota i zatrzymaj obraz Dorotka jutro jak się wyśpi przez okno sobie wybuchy obejrzy ;-)

No cóż dziecko wychowywane w czasach kablowej telewizji cyfrowej.

by oczak

* * * * *

A teraz chwila przerwy na stare dobre czasy, czyli wspominki sprzed 300 odcinków. Tak, to się działo prawie 6 lat temu.

INTENCJE FACETÓW

Koleżanka z pracy jest na etapie poszukiwania. Świeża rozwódka, zerwana ze smyczy, aczkolwiek naiwna. Od jakiegoś czasu gada na gg z jakimś facetem. Znają się realnie, ale na gg lepiej im gadanie wychodzi. Przed weekendem koleżanka zaaferowana:
- On chce się umówić ze mną na kawę. I co o tym myślisz?
Wiem że jestem okropna:
- Chce cię przelecieć.
- Oj ty już przestań z tym swoim cynizmem. On nie jest taki.
Na drugi dzień:
- Mówiłam, że nie jest taki. Pytał mnie jak się czuję, bo ostatnio byłam chora. Pytał jak Zuzia (córka) i co teraz powiesz?
- No nic - chce cię przelecieć.
Obraziła się ciężko, nie odzywała się do mnie do końca dnia. Minął weekend, przychodzę do pracy i pytam:
- Jak kawa z wielbicielem z gg?
- Zamknij się!
- Ależ co się stało? Nie zaprosiłaś go na kawę?
- Zaprosiłam. Po dwóch łykach kawy chciał mnie przelecieć.
Wróżę tanio acz skutecznie.

by atitta

* * * * *

AIDA


Oglądam ci ja wczorajszy dziennik przy śniadaniu. Nagle wskakuje reklama: MARZEC 20-go MUSICAL ELTONA JOHNA I TIMA RICE "AIDA"!
Czekałem na ten show od ponad roku. Więc wołam do mojej, która jest w łazience:
- Hurra, Aida!
Na co moja Hanyska (made in Katowice):
- A gdzie idziesz?

by buddy


* * * * *

HIPHOP PO POLSKU


Właśnie jakiś ciolo wystawił głośniki przez okno w bloku na przeciwko i puszcza polski hyphop (z tych badziewnych o d*pach itd.). No, ale mimo, że na całe osiedle "muza" leci, to jednak niskich tonów to ja więcej miałem w głośnikach do gramofonu 18 lat temu. Z zaciekawieniem się przyglądam...
Akcja:
Ciolo siedzi w oknie i patrzy z dumą na wszystkich przechodniów.
Idą trzy dziewczyny w miarę ładne, typ imprezowy.
Podryw:
- Ej laski wpadniecie na imprę? Potrzebujemy kogoś do obciągania (szczerzy zęby).
- Chłopcze jeśli masz takiego ch*ja jak głośniki, to możemy przyjść się tylko pośmiać.
Minęło pięć minut już cisza na osiedlu.

by habahaba


I powracamy do autentyków teraźniejszych:


* * * * *

OT NOSTALGIA

Są u mnie w pracy dwaj kumple Amerykanie. Problemem z nimi jest to, że dojeżdżają do pracy z przedmieść, co zajmuje im mnóstwo czasu. Spytałem się więc, dlaczego zdecydowali się zamieszkać na takim zadupiu, gdzie nawet nie jeździ komunikacja miejska tylko PKS. Ich odpowiedź:
- Jak dojeżdżaliśmy busem z Berlina, to zobaczyliśmy po drodze McDonalda. Więc wynajęliśmy mieszkanie jak najbliżej niego, by czuć się prawie jak w domu...

by meszamorum


* * * * *

O WYCHOWANIU DZIECI


Kolega zza wielkiej wody był ostatnio świadkiem takiej scenki.

Mama, dwójka dzieci. Córeczka mająca ok pięciu lat bawi się Barbie. Starszy na oko ze trzy lata brat postanawia odebrać jej zabawkę. Nie cieszy się jednak zdobyczą długo, bo mała nie ma zamiaru płakać. Zamiast tego doskakuje do brata i z okrzykiem
- "I AM KROGAN!"
przywala mu z bańki.

Matka całe zajście przyjęła spokojnie, stwierdzając tylko
- "powinnam mniej grać przy niej".

by Codiac

* * * * *

LEKTURA

Syniątko w szkole będzie omawiać "Nowe przygody Mikołajka". Jako, że z czytaniem idzie mu tak sobie a wręcz niechętnie postanowiłem zorganizować audiobooka co by chociaż miał pojęcie o czym mowa. Właśnie się ściągnął więc wołam do Syniątka:
- Kacper! Mikołajek się ściągnął! I co słyszę w odpowiedzi od niewdzięcznika?!
- Trudno...
Udusić gada to mało

by amiz74

* * * * *

PROPOZYCJA NA HASŁO

Więc najsampierw zacząć trzeba od tego, że dziecię moje młodsze obywa się, póki co, całkiem dobrze bez większości przyimków. W wielu kontekstach wyrażenia "od", "do", "z", "o" są uznawane za całkiem zbędne ekstrawagancje językowe i z wypowiedzi zazwyczaj eliminowane.
Objawia się to na przykład tak (przekład z polskiego na Olczyne):
"Idę do mamusi" = "Idę mamusi"
"Ubieram się na spacerek" = "Ubieram spacerek"
"Poczytaj o słoniątku" = "Poczytaj słoniątku"

Możecie sobie zatem wyobrazić, co usłyszał biedny tata, widząc córkę zmierzającą ku niemu z książeczką pt. "Gdzieżeś ty bywał, czarny baranie"...
Wersja dla niedomyślnych: Tak, moi mili. Propozycja na hasło tegorocznej edycji akcji Cała Polska Czyta Dzieciom to: CZYTAJ, BARANIE!

by Aegidius

Chcesz poczytać więcej autentyków, wejdź na nasze forum "Kawałki mięsne". Jeżeli chciałbyś opowiedzieć jakąś zabawną historię ze swojego życia, możesz zrobić to na forum (koniecznie zaznaczając przy wątku taki znaczek: ), lub wysłać ją TYM TAJNYM KANAŁEM W tytule maila wpisz Autentyk.
317
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielopak Weekendowy DII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Miejska demolka ostatniego kowboja Ameryki
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Anegdoty z marszałkiem Piłsudskim w roli głównej
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Jak dobrze zaplanować emeryturę?
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Spice Girls w męskim wydaniu
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą