Jak uspokoić narwanego pasażera samolotu?

Jak ze zwyczajnych zdjęć wydobyć odrobinę magii? Można spróbować użyć Photoshopa, jak to zrobił Michael O. Udało mu się?

Wiadome jest, że koty sterują Internetem i gdyby nie one to młodzież w dalszym ciągu spędzała by czas na trzepaku lub w cieniu menelskich bram.
Zagrzebaliśmy nieco w historii kotomanii i dotarliśmy do tego oto sierściucha. Jaśniepan kot był hrabią i dziedzicem wielkiej fortuny. Żarł z najlepszych misek, rzygał na najdroższe dywany i dokonywał aktów defekacji w kuwecie z najczystszego kryształu.

Wiele osób odczuwa lęk przed lataniem samolotem. Czasem jednak polecieć trzeba. Ludzie różnie sobie radzą z lękiem - jedni biorą tabletki nasenne, inni leki uspokajające, a jeszcze inni tłumią lęk procentami zawartymi w napojach zakupionych w strefie bezcłowej.

Nie wiadomo, czy pasażer lecący z Reykjaviku do Nowego Jorku cierpiał na aerofobię czy zwyczajnie przesadził z alkoholem. W trakcie lotu pijak zaczął się awanturować, pluć na innych pasażerów, dusić jedną z pasażerek i krzyczeć, że samolot spada. Załoga i podróżni postanowili uspokoić pijanego pasażera. Przywiązali go taśmą do fotela, zakneblowali mu usta i związali nogi.

Samolot bezpiecznie wylądował w Nowym Jorku. Krewki pasażer został zatrzymany przez policję. Nie postawiono mu jednak zarzutów.