Otwarcie sezonu bejsbolowego czy rozpoczęcie meczu przez wykonanie rzutu inauguracyjnego to wielki zaszczyt. Im ważniejszy mecz, tym ważniejsi goście, tym zaszczyt większy... ale odpowiedzialność również! Jak na oczach dziesiątek tysięcy widzów rzucały największe fajtłapy?
Jak często przechadzając się uliczkami zabytkowych miast myślicie o ludziach, którzy żyli tu i odwiedzali te miejsca kilkadziesiąt czy kilkaset lat temu? Albo spacerując po polanie wyobrażacie sobie toczące się tam bitwy z przeszłości? A jak dziś wyglądają uliczki i plaże, które były świadkami największej operacji morsko-desantowej w historii?
Lisa Freeman ciężko przeżyła utratę swojego syna Matthew. Teraz, kiedy udało jej się pozbierać po bolesnym ciosie, wpadła na pomysł, aby uhonorować go i innych zmarłych żołnierzy w niespotykany dotychczas sposób. Co zrobiła? Wykorzystała mundury...
Lisa zaczęła tworzyć misie wykonane w całości z uniformów zmarłych żołnierzy
Z jednego kompletu powstaje kilka misiów
Całą pracę wykonuje samodzielnie
Projekt nazywa się "Matthew Bears" i zaczął się niedługo po śmierci syna, który zginął w Afganistanie
Po wykonaniu niektóre misie otrzymują naszywkę z nazwiskiem poległego żołnierza
Rodziny, które utraciły kogoś w wojnie, same zgłaszają się do Lisy i oddają jej uniformy
Misie są rozdawane dzieciom za darmo
A cała akcja ma na celu zachowanie pamięci o poległych
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą