Szukaj Pokaż menu

Te rzeczy w dzisiejszych filmach już nie przejdą, czyli jak polityczna poprawność ingeruje w kino

215 287  
465   244  
Rozwój technologii sprawił, że wiele z tego, co widzimy w kinie, to efekt pracy sztabu specjalistów od grafiki komputerowej. Katastrofy, wielkie monstra, spektakularne eksplozje w HD/3D/UBW – to wszystko cieszy oko, ale jednocześnie trochę odwraca naszą uwagę od pewnych spraw. Przez to nawet nie zauważyliśmy kiedy w przemyśle filmowym zagnieździł się paskudny wirus politycznej poprawności.

Mistrzowie Internetu CCLXXXII - Messi i Ronaldo po tygodniu w Legii Warszawa

120 393  
408   51  
W dzisiejszym odcinku m.in. jak wyglądają wszyscy faceci 50+ na Facebooku; egzorcyzm, który uzdrowił kobietę; dlaczego mężczyźni kupujący podpaski to pantoflarze; dowcip o złotej rybce, Monice Bellucci i Kurskim; oraz jak wyglądasz kiedy szef mówi ci, że nie znalazł w budżecie kasy na podwyżki.

7 widowiskowych tras w sam raz na niedzielny spacerek

90 200  
293   21  
Pogoda za oknem coraz lepsza i coraz trudniej wysiedzieć w biurze. Przygoda wzywa! Oto 7 poniekąd spacerowych tras, które warto przejść przynajmniej raz w życiu. Chociażby dla niezapomnianych wrażeń.

#1. Ścieżka Inków

Ma 43 kilometry długości i przez wielu uważana jest za najsłynniejszą trasę Ameryki Południowej. Wielu uważa ją też za jedną z pięciu najbardziej malowniczych tras świata. To ścieżka Inków, czyli historyczny trakt łączący górską scenerię z dżunglą, lawirujący wśród najbardziej znaczących zabytków inkaskiej kultury. "Ścieżek Inków" są w Peru setki, jeśli nie tysiące kilometrów, ale ta klasyczna wydaje się najlepsza dla turystów niedysponujących nadmiarem czasu. 4 dni spaceru, górskie przejścia, indiańskie świątynie, aż wreszcie ostatniego dnia o świcie dociera się do ostatecznego celu, by podziwiać oświetlane wschodzącym słońcem ruiny Machu Picchu, najsłynniejszego miasta Inków.

#2. Cinque Terre

Jeśli 4-dniowy spacer po Peru to propozycja nieco zbyt ekstremalna, można w zamian wybrać Włochy. I wcale nie po to, by odbyć wielogodzinny spacer od końca kolejki do którejś z najbardziej obleganych atrakcji turystycznych. Cinque terre – pięć małych miejscowości, dwanaście kilometrów i rzadko uczęszczane ścieżki odbiegające od turystycznych standardów. To właśnie jest ich największą zaletą – przejście Cinque Terre to niepowtarzalna okazja, by zobaczyć prawdziwe, naturalne włoskie wybrzeże. Takie, jakim było jeszcze kilkadziesiąt lat temu, zanim praktycznie cała riwiera zamieniła się w jeden wielki kurort.

#3. Pustynią do Petry

Petra – starożytne miasto wykute w skale. Zdumiewające rozmachem, zachwycające detalami. Zachowane w świetnym stanie, stanowi najsłynniejszy zabytek Jordanii. Jak dotrzeć do Petry? Są przynajmniej dwie możliwości. Jedna – przyjechać autokarem. Druga – wybrać się z Wadi Feinan na tygodniowy spacer po pustyni, podczas którego pokona się 80 kilometrów wąwozów, grzbietów oraz 800 metrów różnicy wysokości. Noclegi? W namiotach, jak przystało na prawdziwych Beduinów. Po sześciu dniach wędrówki – cel. Czerwone miasto wykute w skale. I wrażenia nieporównywalne do tych, które ma się przy wysiadaniu z autokaru. Nawet w miejscu tak szczególnym jak Petra.

#4. Muliwai Trail

Z Waipi'o do Waimanu wiedzie 28-kilometrowy szlak łączący obie doliny. Muliwai Trail to idealna propozycja dla wszystkich, którzy na niedzielny spacer mieliby chęć wybrać się na Hawaje. To szlak, który pozwoli nacieszyć oczy wszystkimi atrakcjami wyspy i obejrzeć Hawaje zarówno z dołu, znad oceanu, jak i z góry, z licznych wzniesień i grzbietów zapewniających odpowiednią panoramę.

#5. Północny Drakensberg

17-metrowe łańcuchowe drabiny do pomocy wspinaczom, znaczy: spacerowiczom oczywiście, zapierające dech w piersiach widoki i zew przygody – 5 lub 6 dni wędrówki po północnej części Gór Smoczych pozostaje w pamięci na zawsze. 65 kilometrów do przejścia, solidny kawał Afryki do zobaczenia. Dla wielu amatorów wędrówek trasa "North Drakensberg" jest jedną z najpiękniejszych na świecie, a bez wątpienia najbardziej imponującą w tej części Afryki.

#6. Polar Route

To prawda – klimat południowej Afryki może nie sprzyjać niedzielnym spacerom. Może więc… Grenlandia? Polar Route – albo Arctic Circle Trail – to licząca 160 kilometrów trasa pomiędzy Kangerlussuaq i Sisimiut na zachodnim wybrzeżu wyspy, gdzie naprawdę można poczuć się jak jedyny człowiek na świecie. Lodowe góry, granitowe klify, strumienie o niebywale czystej, przejrzystej wodzie, a przy tym wciąż w miarę sprzyjające mniej doświadczonym wędrowcom warunki. Może i nie najłatwiej się tam dostać, ale z pewnością warto. Choćby właśnie na te 10 dni potrzebnych do pokonania Polar Route.


A na niedzielny spacer z teściową…

#7. Hua Shan

Dla jednych najtrudniejszy, dla innych najbardziej niebezpieczny szlak turystyczny na świecie. Odkąd zamknięto hiszpańską Caminito del Rey, amatorom mocnych wrażeń pozostaje Hua Shan w Chinach. Wąskie – bardzo! – kładki, podrdzewiałe łańcuchy do asekuracji, kilkusetmetrowe przepaście i niemal pionowe ściany. I choć najtrudniejsze, najbardziej niebezpieczne części szlaków wiodących na Hua Shan zostały zamknięte, to wciąż góra dostarcza niezapomnianych wrażeń. I nawet jeśli niegdyś góra Hua Shan była świętym miejscem dla poszukiwaczy nieśmiertelności, to dzisiaj idealnie sprawdza się dla poszukiwaczy śmiertelności. I to rychłej śmiertelności.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
293
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu CCLXXXII - Messi i Ronaldo po tygodniu w Legii Warszawa
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Dziesięć ciekawostek o USA opisuje bojowniczka JM
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu Korea Północna jakiej rząd nie chce publicznie pokazywać
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 7 rzeczy, w których Korea Północna jest naprawdę dobra
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Te zdjęcia mówią więcej niż tysiąc słów XXIII
Przejdź do artykułu Międzynarodowe stereotypy, czyli z kogo śmieją się inne narody

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą