Szukaj Pokaż menu

Testujemy system operacyjny "Mężczyzna"

71 313  
177   44  
Chociaż wiele kobiet z większym lub mniejszym powiedzeniem wykorzystuje w swoim życiu system „sama”, to większość tradycyjnie instaluje w domu pakiet „Mężczyzna”. System ten był już setki razy modyfikowany i ulepszany, a jego obsługa dalej jest w miarę wygodna i intuicyjna. Jednak testerzy wciąż znajdują w nim wiele bugów. Oto najpopularniejsze z nich.

#1. Ja, robot

12 najstarszych ludzi na świecie dzieli się swoimi sposobami na długowieczność

76 199  
135   29  
Mało komu spieszno na cmentarz. Właśnie dlatego od zarania dziejów szukamy sposobów na długowieczność. Jeśli ty też poszukujesz wskazówek, co robić, by pozostać na tym świecie jak najdłużej, być może warto posłuchać rad najstarszych mieszkańców naszej planety.

#1. Śmiej się

1

Jeśli zdecydujesz się na potomka najpierw przeczytaj do czego jest zdolna kobieta w ciąży

94 900  
327   51  
Ponoć ciąża i narodziny dziecka to prawdziwy cud, a emocje towarzyszące temu wydarzeniu trudno opisać słowami. Nieodłącznym elementem życia kobiety przy nadziei są dziwne zachcianki i zupełnie irracjonalne zachowania spowodowane szalejącymi hormonami. Użytkownicy jednego z forów podzielili się swoimi przeżyciami.

#1.

Budzę się rankiem, a żona stoi obok łóżka z jeżem i mówi: „Powąchaj jeża, tak fajnie pachnie!”. Nie wiem, skąd wzięła tego jeża o 6 rano.

#2.

Mąż był na urlopie, bawiliśmy się u znajomych i do domu wróciliśmy dość późno. Nie mogłam zasnąć, więc wstałam i nagle sama zaczęłam się nakręcać – to był jego ostatni wolny dzień, nie chciałam, by rano szedł do pracy. Rozpłakałam się, złapałam nożyczki i… pocięłam jego ubranie. Tak, to w którym miał iść do pracy. Z amoku ocknęłam się, gdy wszystko było pocięte na szmaty. Drugie pół nocy nie spałam bojąc się reakcji męża. Ale jego reakcja była zupełnie nieprzewidywalna – bez słowa założył to, co zostało z jego ubrania i poszedł pieszo do pracy. W firmie raz tylko odpowiedział, że ma żonę w ciąży. Żadnych innych pytań już mu nie zadano. Do dziś pracuje w tym miejscu.

#3.

O 4 w nocy obudziłam męża i zażądałam arbuza. Małżonek kategorycznie odmówił wyjścia do sklepu o tak nieludzkiej porze, a ja na to wybuchłam płaczem, powiedziałam, że mnie nie kocha, a rano… napisałam i skierowałam pozew rozwodowy. Po kilku godzinach dotarło do mnie, co zrobiłam, wyrwałam męża z pracy i razem pojechaliśmy wycofać ten świstek. Nasze dziecko ma już 8 lat, a ja do dziś nie wiem, co wtedy we mnie wstąpiło.

#4.

Skakałam po mieszkaniu i zabijałam komary. Chciałam własnoręcznie je zabijać, a nie za pomocą jakiegoś ustrojstwa w kontakcie. Brzuch miałam wielki jak przy trojaczkach, ale wydawało mi się, że podskakuję jak balerina. O świecie wyłaziłam na podwórko przed blokiem, by czytać książkę na ławce. Godzina 6 rano, ludzie pędzą do pracy, a ja siedzę i czytam książkę. Mąż dosypiał na tej ławce, bo nie chciał zostawić mnie tam samej.

#5.

Oprócz tego, że jem tynk ze ścian, to jeszcze mam ochotę na… suche grudki ziemi. Czasem aż mnie nosi, by spróbować, ale tłumaczę sobie, że przecież pełno tam brudu. Obok nas trwa budowa. Raz nie wytrzymałam, wzięłam trochę ziemi i już miałam jeść, gdy zobaczyłam jak jeden z robotników załatwia się za barakiem. Zepsuł mi apetyt.

#6.

Moja znajoma wychodziła na drogę, by wdychać spaliny. Ponoć była gotowa wsadzić nos do rury wydechowej… Siostra miała słabość do zapachu… skóry między palcami u nóg. Wyobraźcie sobie ciężarną, która robi jakieś akrobacje, by tylko powąchać swoje nogi. Ciężarnej koleżance z pracy raz zachciało się kiełbasy. Poszła do sklepu, przyniosła ją i… schowała za grzejnikiem. Po paru dniach zabrała i jadła. Ponoć była to najsmaczniejsze danie w jej życiu. Moja koleżanka jadła papier toaletowy. Jadła i płakała, nic nie mogła na to poradzić. A kobieta, z którą leżałam na oddziale uwielbiała stęchłe ryby. Kupowała je, wystawiała na słońce, a potem smażyła.


 

#7.

Z opowieści mamy: Związek Radziecki, koniec lat 70., noc. Na sali leżała pewna kobieta, u której zaczęły się skurcze. Zbiegają się pielęgniarki, a ta krzyczy, że nie zamierza urodzić, dopóki nie napije się szampana. Zadzwonili do męża, przyjechał pod szpital z butelką. Wtedy ojców nie wpuszczano nawet do budynku, więc trunek wciągnięto przez okno za pomocą sznurka. Nalali kobiecie do szklanki, a ta tylko powąchała, skrzywiła się i wyraziła zdziwienie, że w ogóle można pić takie świństwo.

#8.

Będąc w pierwszej ciąży raz zobaczyłam „zaparkowany” zaprzęg konny z saniami. Nagle zachciało mi się nim przejechać. Z początku koń szedł normalnie, a potem coś go poniosło i w żaden sposób nie mogłam go zatrzymać. Ciągnął mnie po całej wsi, po zaspach, ludzie rzucali się na boki, by nie zostać stratowanymi. Swój rajd zakończyłam wjeżdżając do sklepu. Wyskoczyłam z sań, ludzie w szoku, a ja uciekłam do domu. Wieczorem przyszedł teść. Cała wieś zdążyła mu opowiedzieć o tym, co nawywijałam.
327
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 12 najstarszych ludzi na świecie dzieli się swoimi sposobami na długowieczność
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu 7 typów społecznie akceptowalnych uzależnień
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Jak zmienia się życie, kiedy kończysz 30 lat
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Jak muzyka wpływa na nasze zachowanie?
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu W małym drewnianym domku dookoła Ameryki Północnej
Przejdź do artykułu Bardzo wredne SMS-y

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą