Zagrożone plemiona w obiektywie Jimmy'ego Nelsona

Nowa porcja rzeczy i sytuacji, z którymi wolelibyśmy nie mieć do czynienia, a wśród nich między innymi koszty wysyłki z kosmosu i zjeżdżalnia na jeden raz.

#1. Z widokiem na ulicę

Brad Wilson zakochał się w sowach, gdy odwiedził rezerwat dzikich zwierząt w Nowym Meksyku. Gdy tylko zobaczył ich piękno, postanowił zbudować tam tymczasowe studio fotograficzne i dzięki pomocy opiekunów zwierząt zaczął je portretować. Najtrudniej było przekonać ptaki, aby patrzyły prosto w obiektyw (i reflektory).

#1. Płomykówka zwyczajna

Mniejszości etnicznych i egzotycznych plemion jest już coraz mniej na świecie. Zostają wchłonięte przez większe komórki społeczne lub ich członkowie wymierają, nie potrafiąc dostosować się do galopującego w zawrotnym tempie świata. Te najbardziej zagrożone postanowił uwiecznić fotograf Jimmy Nelson.

#1. Kazachowie, Mongolia

Od 2010 roku Jimmy Nelson fotografuje przedstawicieli powoli wygasających kultur w ramach projektu "Zanim Odejdą" ("Before They Pass Away"). Artysta stwierdził: "Ten projekt nie ma na celu zatrzymania zmian. To po prostu dokument pokazujący inny styl życia - i to, jak piękny był kiedyś nasz świat",