Szukaj Pokaż menu

Barometr

7 630  
14  


Prognozy pogody publikowane w różnych mediach sprawdzają się albo i nie. Nie ma co się oszukiwać - to co zalało Gdańsk można było przewidzieć? Tak! Ktoś wyczuł co się będzie działo? Nie! I właśnie dlatego odkopałem w sieci rewelacyjny produkt, który nigdy, ale to nigdy się nie myli - jego prostota z kolei jest kolejnym atutem.

Najlepsi z najlepszych: Dział personalny

11 677  
10   2  
Przychodzi Młody Asystent ds. Personalnych (Rekrutacji) do swojego szefa z pokaźnym plikiem dokumentów:
- Zrobiłem wstępna selekcję. To są dokumenty osób, z którymi warto się spotkać, spełniają wszystkie kryteria.
Szef bierze plik dokumentów, pewna ręką odmierza połowę i sru do kosza. Druga część oddaje podwładnemu:
- Z tymi ludźmi się spotkamy .
Oniemiały Asystent pyta:
- Jak to?... Ależ oni wszyscy spełniają kryteria...

Hoża pannica, zielony koń i inne cuda...

15 527  
7   4  
Jedzie kowboj przez miasteczko. Zobaczył hożą dziewoję.
Mysli - Przejadę przed nią, ona zapyta: Dokąd tak jedziesz kowboju?
A ja odpowiem: Jadę, nie jadę, ale bym cię bzyknął!
Jak pomyślał, tak zrobił, a dziewczyna nic.
Myśli - Siądę twarzą do ogona i tak przed nią przejadę. Ona zapyta:
Dokąd tak jedziesz kowboju i dlaczego tyłem?
A ja odpowiem: Jadę, nie jadę, ale bym cię bzyknął!

Jak pomyślał, tak zrobił, a dziewczyna nic.
Myśli - Pomaluję konia na zielono, przejadę przed nią, ona zapyta:
Dokąd tak jedziesz kowboju na zielonym koniu?
A ja odpowiem: Jadę, nie jadę, ale bym cię bzyknął!
Jak pomyślał, tak zrobił, a dziewczyna woła:
Kowboju, może byś mnie bzyknął?!"
Kowboj na to: "Bzyknął, nie bzyknął, ale na zielonym koniu jadę"

Przychodzi "kobieta karzeł" do ginekologa i mówi, że strasznie ociera ją w kroku.
Lekarz kazał jej się położyć na fotelu i zbadał ją "dogłębnie". Niestety, nic nie stwierdził.
- Jest Pani zdrowa, jest pani prawidłowo zbudowana...
- Ale, panie doktorze to mnie ociera tylko w czasie deszczu!
- To proszę przyjść, kiedy będą dolegliwości. Zobaczymy o co chodzi?
Nie minęło 5 dni i karlica zjawia się okutana w pelerynę i z parasolem w dłoni.
- Panie doktorze, ja już nie wytrzymam! Strasznie dokucza mi to ocieranie...
Lekarz położył "kobiete karla" na fotel, obejrzał i przystąpił do działania.
Walczył z narzędziami około 15 minut, po czym powiedział, że już po bólu.
"Kobieta karzeł" zeszła z fotela, zrobiła kilka kroków i faktycznie, po dolegliwościach ani śladu.
- Panie doktorze! Jest pan cudotwórcą, jak pan to zrobił?
- Obciąłem pani kalosze.

Mąż z żoną pracują na pieska... Rytmicznie, rytmicznie, rytmicznie... W końcu żona odwraca się:
- może byś powiedział coś miłego, np. że mnie kochasz...
Na co mąż:
- kocham cię
I dalej rytmicznie, rytmicznie, rytmicznie...
Żona znowu:
- a może teraz coś od siebie...
Na co mąż:
- Dupa wyżej...

Złapali Indianie białego, przywiązali do pala męczarni, postawili strażnika i poszli się naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i myśli:- Co tu zrobić?Niestety, mam przejebane.
Mam najbardziej przejebane jak tylko sobie można wyobrazić.
Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, aczkolwiek nie oślepiające światło i usłyszał głos potężny, ale nie ogłuszający, który rzekł:
- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
Potrząsnął. Ku jego zdumieniu więzy opadły.
- Podejdź do strażnika - mowi dalej głos.
Podszedł lekko przestraszony.
- Nie obawiaj się, strażnik śpi - kontynuował Głos.
- A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz. To syn wodza.
Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy Głos z lekkim rozbawieniem:
- Teraz to masz dopiero przejebane...
7
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Najlepsi z najlepszych: Dział personalny
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Krótkie acz treściwie dżouki, cz.4
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Pomyłkowy e-mail
Przejdź do artykułu 7 najdziwniejszych rzeczy, jakie rzekomo znajdują się w archiwach Watykanu
Przejdź do artykułu Rozmowa kwalifikacyjna
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Istotny problem społeczny: wymiana żarówki
Przejdź do artykułu Z rozmów z egzaminatorem

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą