W dzisiejszym odcinku zagramy w statki, prześpimy się na ławce w parku oraz wyznamy grzechy...- Dzień dobry, Władimirze Władimirowiczu. Jestem samotną matką, wychowuję dwóch synów. Czego mogę się spodziewać od państwa?
- Dwóch wezwań do wojska.
by Peppone* * * * *
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą