Nie wiadomo dlaczego, ale żadna kobieta nie przyzna się z iloma facetami uprawiała seks. Albo zawyży liczbę, żeby wydać się bardziej doświadczoną i pożądaną, albo zaniży, żeby nie wyjść na puszczalską. Jeśli kobieta powie ci, że spała tylko z jednym facetem, to bądź pewien, że było ich przynajmniej trzech. Gdy pochwali się 20 partnerami seksualnymi, to albo jest jeszcze dziewicą, albo pracowała kiedyś w biznesie dla dorosłych.

#2. Nigdy tego nie robię

Nigdy nie piję wódki, nigdy nie umawiam się na randki z ludźmi poznanymi w internecie, nigdy nie chcę prezentów na walentynki. Nieważne, czy „nigdy” dotyczy błahych, czy ważniejszych spraw, jeśli kobieta mówi, że nigdy tego nie robi, to oznacza, że robi to nagminnie.

#3. Zaraz będę gotowa

To klasyk - kobieta nigdy nie jest „zaraz” gotowa. Zanim czytające to kobiety oburzą się, że one zawsze są gotowe na czas, chodzi tu głównie o wielkie wyjścia. Kiedy kobieta chce wyglądać perfekcyjnie, to nie ma ludzkiej siły, żeby zdążyła się wypindrzyć na czas. Zawsze coś będzie do poprawki, makijaż nie będzie pasował do butów, torebka do fryzury itd. Facet słyszący „zaraz będę gotowa” powinien włączyć sobie ulubiony film i spokojnie poczekać.

#4. Nie jestem pijana

Faceci zazwyczaj powiedzą szczerze, że się narąbali i nie udają, że są trzeźwi jak świnie. Kobiety mają dziwną tendencję do kłamania w takich przypadkach - potyka się, zastanawia, w którą stronę lepiej puścić pawia, ale bełkoczącym głosem będzie powtarzać „wcale nie jestem pijana”.

#5. Nic

Kolejny klasyk. Kobieta snuje się po mieszkaniu, wzdycha, wywraca oczami, stoi nad tobą jak kat, znów wzdycha, aż w końcu nie wytrzymujesz i pytasz: „Kochanie, coś się stało?”. „NIC” usłyszysz w odpowiedzi i już wiesz, że masz przechlapane. Albo będziesz drążył temat i wyjdziesz na dupka, albo przemilczysz i wyjdziesz na nieczułego dupka.

#6. Telefon mi zdycha

Tak kłamią zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Nie mamy ochoty z kimś gadać przez telefon, to zamiast powiedzieć prosto, że w tym momencie nie mamy czasu/nastroju/chęci na pogawędki kłamiemy mówiąc, że bateria zaraz umrze. A że jest to najczęściej stosowane kłamstwo, nasz rozmówca doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że właśnie został spławiony.

#7. Mam okres

Kobiety często używają tego kłamstwa, gdy nie mają ochoty na seks. Facet zazwyczaj powie, że dziś nic z tego nie będzie, a kobieta, przewrotna istota, będzie normalnie rozmawiała, przytulała się cały wieczór, a gdy facet zacznie grę wstępną, usłyszy: „mam okres”. Szkoda tylko, że ten okres trwa już trzy miesiące.

#8. Byłeś świetny

Jeśli jesteś aż taką ofiarą losu, że nie wiesz, czy twoja partnerka jest usatysfakcjonowana seksem i musisz ją o to dopytać, to bądź pewien, że słysząc: „tak, kochanie, byłeś świetny”, słyszysz kłamstwo. Kobieta nigdy nie powie, że byłeś beznadziejny i nie mogła się doczekać końca, dla świętego spokoju woli skłamać.

#9. Nie jestem zazdrosna

Gdyby nie była, nie mówiłaby o tym, proste. Kobieta mówi, że nie jest zazdrosna, a ty dla swojego własnego dobra usłysz to co naprawdę ma na myśli, czyli: „jeśli jeszcze raz zobaczę cię jak rozmawiasz z tą zdzirą, pożałujesz”. Kobiety mówiąc to kłamstwo starają się przekonać same siebie, że są atrakcyjne, seksowne, inteligentne i żadna inna baba nie jest w stanie zainteresować ich faceta tak, żeby ją zostawił dla innej.

#10. Nie będę zła

„Umawiałeś się kiedyś z tą blondi? Powiedz, nie będę zła”. „Przepuściłeś kasę przeznaczoną na zapłacenie rachunków na swoje hobby? Powiedz, nie będę zła”. Oczywiście, że kłamie! Będzie zła jak wszyscy diabli! Nie daj się nigdy podpuścić i nie odpowiadaj na te pytania - po prostu odpłać pięknym za nadobne i kłam.