Różne wynalazki okazują się mieć bogatszą historię, niż nam się z początku wydaje. Nie inaczej jest z tatuażami. Podczas prac prowadzonych na terenie Francji, Portugalii oraz - zwłaszcza - Skandynawii, archeologom udało się odkryć narzędzia, które według wszelkiego prawdopodobieństwa wykorzystywane były do wykonywania tatuaży. Mają nawet 12 tysięcy lat, co znaczy, że sięgają końca ostatniego zlodowacenia.

#2.

Na ciele Ötziego, zmarłego ok. 3300 lat p.n.e. człowieka, którego zwłoki odkryto zamrożone w alpejskim lodowcu, znaleziono ponad 60 tatuaży. Czarne krzyże pod kolanem, linie na plecach, nogach i nadgarstkach. Po prześwietleniu promieniami Roentgena okazało się, że Ötzi cierpiał na liczne zwyrodnienia stawów, trapiły go też bolesne zakażenia. Tatuaże pokrywały się zaś z miejscami, które akupunktura uznaje za punkty, których nakłucie pozwala zmniejszyć ból.

#3.

Współczesne tatuaże najłatwiej usuwa się przy pomocy lasera - poprzez podgrzanie rozbija się krople barwnika na mniejsze, które samoczynnie usuwa potem układ odpornościowy. W przeszłości używano do tego celu szumowiny z gotowania, zmieszane z bardzo mocnym octem oraz… gołębimi odchodami. Eliksir ten stosowano potem przez długi czas w formie okładów - docelowo prawdopodobnie nawet osiągając cel.

#4.

Tatuowanie ma nie tylko wymiar estetyczny, ale też praktyczny - w historii zresztą wykorzystywany częściej. Na przykład w starożytnej Grecji, wzorem Persów, tatuowano kryminalistów, by w łatwy sposób rozpoznać ich gdyby zbiegli z więzienia. Podobnie było w starożytnym Rzymie, przy czym Rzymianie nie bawili się w subtelności - zwyczajnie tatuowali na czołach niewolników słowo „zbieg”, nawet gdy ci nie zdążyli jeszcze zrobić nic złego, poza oczywiście urodzeniem się w niewłaściwej kaście.

#5.

Na przestrzeni wieków tatuaże cieszyły się mniejszą i większą popularnością, z pewnością też przestały być traktowane jako forma piętnowania niegodnych. Musiał się jednak znaleźć ktoś, komu to przeszkadzało. Papież Hadrian I w 787 roku wydał dekret zakazujący wszelkich form tatuowania, zarówno dobrowolnych, jak i przymusowych. W efekcie papieskiego veta na większą skalę tatuaże powróciły do zachodniej Europy dopiero w XIX wieku.

#6.

O użytecznej stronie tatuaży przypomniano sobie w Ameryce w 1932 roku, po porwaniu dziecka Charlesa Lindbergha - pierwszego człowieka, który zdołał samotnie przelecieć samolotem z Ameryki do Europy bez międzylądowań. Historia stała się głośna w całych Stanach Zjednoczonych, a masowa historia sprawiła, że wielu rodziców zdecydowało się wytatuować swoje dzieci, w celu ułatwienia identyfikacji na wypadek ewentualnego porwania.

#7.

Na staroegipskich malowidłach tatuaże występują powszechnie, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Wszystkie pozostałości sztuki z tamtego okresu wskazują, że nie było „tatuażowej dyskryminacji”. Przeczą temu jednak mumie - spośród wszystkich, jakie do tej pory przebadano, tylko kobiece były zdobione tatuażami. Badacze domniemają, że tatuaże u kobiet w starożytnym Egipcie miały symbolizować płodność, dziewictwo bądź odrodzenie.

Źródła: 1, 2, 3