Maroko to bardzo ciekawy kraj położony na samym skraju Afryki. Kraj, który w historii zapisał się w znacznie większym stopniu, niż można by dzisiaj przypuszczać.
#1.
Większość osób, które wybierają się do Maroka, zachwyca się kolorami - zupełnie innymi pod względem odcieni i wielorakości niż te widywane w Europie. Miasta są pomarańczowe, czerwone, różowe, zielone; najczęściej zresztą fascynująco wielobarwne. Jednak jest w Maroku wyjątek. To Chegchaoen - miasto pomalowane w całości na niebiesko. Początkowo religijny zwyczaj malowania na niebiesko przetrwał wieki, Chegchaoen zachwyca w dalszym ciągu. [1]
#2.
Maroko uchodzi za pierwszy kraj, który uznał oficjalnie niepodległość Stanów Zjednoczonych i nawiązał z nimi najdłuższe, trwające do dziś partnerstwo. Pierwszy kontakt miał miejsce w grudniu 1777 roku. Jednak prawo pierwszeństwa w kontaktach z USA rości sobie też Holandia, która jako pierwsza uznała niezależny rząd Stanów. [2]
#3.
Marokańczykom nie brakuje pomysłowości - nawet w najbardziej wymagających sytuacjach. Dowiódł tego król Hassan II podczas próby zamachu na niego w 1972 roku. Kiedy rebelianci ostrzelali jego samolot, król osobiście schwycił za radio i zażądał zaprzestania ognia, bo „tyran już nie żyje”. Napastnicy przerwali atak, a król wylądował bezpiecznie w Rabacie - stolicy Maroka, wychodząc cało z kolejnej już próby zamachu. [3]
#4.
W maju 2003 roku islamiści przeprowadzili serię samobójczych w Casablance. Zginęło wtedy 45 osób, a sto kolejnych zostało rannych. Czym odpowiedzieli Marokańczycy? Malowaniem kredą po chodnikach? Bynajmniej. Rząd Maroka rozpoczął akcję odwetową wymierzoną w ekstremistów. W ciągu roku aresztowano tysiące potencjalnych terrorystów, 1200 postawiono przed sądem, a 900 skazano. Mimo że w późniejszych latach islamiści przeprowadzili jeszcze kilka ataków, to właśnie Maroko uchodzi za kraj najlepiej radzący sobie z narastającym problemem terroryzmu. [4]
#5.
Gdzie znajduje się najbardziej imponujące studio filmowe? Jeśli wziąć pod uwagę wyłącznie rozmiary, to wcale nie w Hollywood, a właśnie w Maroku. 5 kilometrów na zachód od Ouarzazate znajduje się założone w 1983 roku studio Atlas. To tu kręcono wybrane odcinki Gry o tron, Grand Tour czy filmy - Asteriks i Obeliks: Misja Kleopatra, Gladiator, Mumia i wiele innych. Studio Atlas wyróżnia się głównie pustynnymi oraz górskimi krajobrazami. [5]
#6.
Marokańczycy na Marsie jeszcze się nie znaleźli, za to marsjańska delegacja w Maroku wylądowała. Nie były to, co prawda, zielone ludziki, ale coś równie rzadkiego - meteoryty pochodzące z Czerwonej Planety, bardzo rzadko odnajdywane na powierzchni Ziemi. Te zebrane w Maroku spadły w 2012 roku. Nie do końca wychodziło nam pobieranie próbek z Marsa, więc Mars postanowił przysłać próbki do nas… Miło! [6]
#7.
Piłkarskie mistrzostwa w 2010 roku odbyły się - jak wszystkim doskonale wiadomo - w RPA, dokąd z wielką przyjemnością udały się wieloosobowe delegacje z całego świata. Prawdą jest jednak, że ów mundial powinien odbyć się w… Maroku. To właśnie Maroko wygrało głosowanie, jednak skorumpowana do szpiku kości piłkarska federacja w zamian za ogromne łapówki zdecydowała się wbrew woli głosujących przyznać organizację mistrzostw Republice Południowej Afryki. [7]
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą