#1. Naukowcy zmienią nazwy kilku genów, żeby Excel przestał zmieniać je automatycznie w daty

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu Excel nie zamienił nigdy 27,07 PLN na 2020-07-27. Zamiast jednak życzyć twórcy tej formuły ziemi lekką Będzin, jak twórcy słownika T9, z problemem postanowiono zawalczyć. Naukowcy zajmujący się genetyką zmienią nazwy 27 genów, które Excel przerabiał na daty. W grę wchodzą nazwy takie jak MARCH1, która w genetyce oznacza gen Membrane Associated Ring-CH-Type Finger 1, ale w zapisie amerykańskim – datę 1 marca. Nie jest to też wbrew pozorom tylko śmieszna sprawa. Podobne błędy w dokumentacji, szczególnie medycznej, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji.

#2. Nieoficjalny werdykt zapadł: „Murzyn” to słowo obraźliwe

Koniec sporów o „Murzyna”. Jeden z członków Rady Języka Polskiego wypowiedział się na temat słowa budzącego w ostatnim czasie duże emocje i równie duże kontrowersje. Czy słowo Murzyn obraża osoby o ciemnym kolorze skóry, czy, jak twierdzą przeciwnicy tego twierdzenia, stanowi zupełnie niewinną i całkowicie neutralną nazwę dla osób o ciemnej karnacji? Dr hab. Marek Łaziński twierdzi jednoznacznie, że Murzyn to słowo nacechowane negatywnie. Zdaniem profesora Uniwersytetu Warszawskiego kiedyś, owszem, można było używać „Murzyna” w zupełnie niewinny sposób, ale z racji nadania mu pejoratywnego wydźwięku (np. 100 lat za Murzynami) należy je dzisiaj uznać za obraźliwe, a w dodatku archaiczne. Warto też dodać, że opinia Łazińskiego nie jest póki co oficjalnym stanowiskiem RJP w tej sprawie.

#3. Pojawiła się propozycja prawa, które pozwoliłoby legalnie łamać prawo, o ile prawo łamano by w celu walki z pandemią Covid-19

Na stronie Sejmu pojawił się projekt interesującej ustawy. Interesujący o tyle, że po pierwsze zdejmuje odpowiedzialność karną z osób, które łamały prawo podczas walki z epidemią Covid-19, a po drugie… W sumie to pierwsze brzmi wystarczająco absurdalnie. Projekt ustawy złożony przez Prawo i Sprawiedliwość został mocno skrytykowany ze względu na duże możliwości nadużycia i oceniony jako niemający uzasadnienia. Co ciekawe, zgodnie z projektem ustawa działałaby wstecz, więc niektórzy zaczęli sugerować, że PiS przygotowuje parasol ochronny dla swoich ludzi, w tym ministra Szumowskiego, który kupował maseczki i respiratory z niewiadomych źródeł.

#4. Meksykańska izba turystyczna przygotowała takie tłumaczenie materiałów promocyjnych po angielsku, że należy jej się medal od Elżbiety II

Choć tłumaczenie maszynowe staje się z dnia na dzień coraz lepsze i w końcu zastąpi tłumaczy w niektórych branżach, to niektórym wydaje się, że te czasy już nastały. No bo on dick płacić komuś, kto zna się na rzeczy, jeśli istnieje darmowe Google Translate? No może właśnie po to, żeby popularny ośrodek turystyczny Tulum w tłumaczeniu z hiszpańskiego na angielski nie stał się „kombinezonem”, a region Aculco – „obwiniam”. Chyba że osobom zarządzającym stroną VisitMexico.com chodziło to, żeby ludzie nie wiedzieli, dokąd jechać, ale chyba nie o to chodzi w promocji turystyki. Incydent skomentował nawet prezydent Meksyku, który na swoim Twitterze zaapelował, by nie robić z kraju pośmiewiska.

#5. Firma zajmująca się wywozem odpadów zwróciła odpady klientce, która ociągała się z płatnością

Podobno to praca na kutrze poławiającym kraby należy do najbardziej niewdzięcznych na świecie, ale ludzie pracujący w obsłudze klienta mogliby się z tym nie zgodzić. Właściciele jednej z walijskich firm zajmujących się wywozem śmieci pewnie woleliby wyciągać zamarznięte klatki z morza niż szarpać się z jedną ze swoich klientek. Jonathan i Callum Morganowie musieli podjąć działania ostateczne w związku z tym, że kobieta, która ich wcześniej zatrudniła, nie chciała im zapłacić za 3 godziny ciężkiej pracy w palącym słońcu. Po kilku godzinach zwodzenia i odrzucania telefonów przez swoją klientkę bracia po prostu zrzucili cały zebrany wcześniej syf z powrotem do ogródka kobiety.

#6. Mia Khalifa przeznaczyła swoje okulary na licytację charytatywną

Była gwiazda kina ataków zmasowanych postanowiła wspomóc ofiary eksplozji w Bejrucie, do której doszło na początku sierpnia. Khalifa, z pochodzenia Libanka, wystawiła okulary, w których często występowała na scenie w trakcie swojej krótkiej, acz niezwykle intensywnej i owocnej kariery aktorskiej. Khalifa utworzyła aukcję na eBayu, na której w chwili pisania tego tekstu cena okularów osiągnęła 100 tysięcy dolarów. Ponadto była już gwiazda filmów trafiających w sedno obiecała dorzucić coś dodatkowo za każde osiągnięte 25 tysięcy dolarów. Marzy jej się też uzyskanie najwyższej w historii kwoty za okulary z licytacji – obecny rekord należy do Johna Lennona i jego zielonych szkieł, które zostały sprzedane za 183 tysiące dolarów.

Natomiast poprzednim razem publikowaliśmy przydatne informacje dla osób uciekających przed niedźwiedziem.