Dr Jabłoński:
- Przypadki chodzą po ludziach... najczęściej przybierając formę ciąży.
Dr inż. A. Żołnierek:
Zaoczni pisali egzamin po dziennych, w spadku dostali nasze ściągi. Doktor komentując wyniki:
- Chciałem sprawdzić, jak przebiega komunikacja między studentami. Przebiega bardzo dobrze. Zaoczni popełnili dokładnie te same błędy, co Wy.
Dr inż. A. Żołnierek:
- Panie Dawid, Pan zrozumiał?
- Tak.
- To wytłumaczy Pan reszcie.
Istotny parametr:
Doktor omawiał przykładowy projekt systemu oceny mieszkania studenckiego i parametry, którymi kieruje się student przy wyborze miejsca zamieszkania. Dr inż. A.Ż.:
- Proszę, mamy tutaj nawet odległość od sklepu monopolowego...
Dr inż. A. Żołnierek:
- (...) ja bym wam coś powiedział, ale znów mnie tam gdzieś zacytujecie.
Dr inż. Z. Fryźlewicz:
- Ile to jest 3?
Po dłuższej chwili ciszy:
- No 3 to jest 2+1.
Mgr T. Podoliński:
Dzwoni komórka jednego ze studentów. Mgr:
- Proszę dłużej - jeszcze nie wiem jaka to piosenka...
Prawo cywilne, dr E.B.:
- Byłem w Realu w Lubinie i zdębiałem... Patrzę a tu koszule męskie i się pytam ile one kosztują, a baba mówi mi że 169zł... No to ja w myślach przeliczyłem szybko na browary i myślę... e nie opłaca się!
Prawo, dr J.J.:
Doktor omawiając rodzaje umów:
- Jeżeli mężczyzna umówi się z kobietą, każdy wie po co, to mamy umowę zlecenie. Jeżeli jednak kobieta bardzo mu się spodoba i nie każe jej płacić, to wtedy jest darowizna...
Dr inż. J. Szymbor:
- Wesołych Świąt i pamiętajcie o zakąszaniu...
Dr inż. L. Koszałka:
Opowiadając, jak będą przebiegać wykłady u niego:
- Gdybym się zapomniał i prowadził wykład mimo trwającej już przerwy, zacznijcie mi bić brawo. Będę wtedy wiedział, że czas kończyć a wykład się podobał...
Dr Grzybowski, sieci:
Student pyta się:
- Może pan mniej więcej powiedzieć co będzie na kolokwium?
p. Grzybowski:
- Oczywiście, ja dam Wam coś do zrobienia... no a Wy... będziecie musieli to zrobić.
Dr Szalbierz, ekonomia:
- Kto poda przykład produktów homogenicznych?
Ktoś (z nadzieją w głosie):
- Serek homogenizowany?
Mgr X.:
Mgr X. (pytając dłuższy czas jednego ze studentów który nic nie umie):
- Panie Y czy na podstawie artykułu 24 KPA mogę wstawić panu banie?
Pan Y.:
- No nie wiem...
mgr X.:
- No widzi pan nic pan nie umie, a nie znajomość przepisów prawa nie jest usprawiedliwieniem. Proszę siadać bania.
* * * * *
Obiecane rozszyfrowanie skrótu PWSZ to Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Witelona (kim był Witelon – nie mam pojęcia). Dziś to właśnie oni byli gospodarzami odcinka. Ale to właśnie Ty Bojowniku możesz sprawić, że za tydzień zagościmy u Ciebie na uczelni. Wystarczy wrzucić kilka rodzynków do naszej wrzutni – a już my wyłapiemy to co najlepsze.
I na koniec – coś mi się wydaje, że z dnia na dzień przybywa nam Bojowników. Może więc ja powinienem zadać Wam pytanie jak pewien doktor na egzaminie.
Prawo konstytucyjne, egzamin:
Dzisiaj na egzaminie z Prawa konstytucyjnego dr J. Repel:
- Przynajmniej połowę osób widzę tutaj po raz pierwszy. Mam się przedstawić?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą