Wykłady prof. Wiktora Doktora - Odczyt II

Wiecie co, w Mongolii jest zwyczaj, że gdy rodzi się syn, ojciec sadzi drzewo. Jeśli z syna wyrasta dureń, to rodzina to drzewo ścina.
Byłem w tej Mongolii. Kurna, step po horyzont!

Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:

Odkąd żeńskie drużyny piłkarskie przyjęły zwyczaj wymiany koszulek po meczu, oglądalność znacznie wzrosła.

W Moskwie otwarto całodobowy supermarket budowlany. Swoją drogą to niezły ubaw patrzeć na gości, którzy o trzeciej w nocy szukają gwoździ.

Wprowadza się nowy podział kabinowy: "business class” i "biznes nie wypalił”.

W roku 1964 na zaproszenie Susłowa Elvis Presley odbył tajny koncert w Moskwie.
Jak tajny to tajny. Obydwu do dziś nie znaleziono.

W dzisiejszym wydaniu Autentyków przeczytacie m. in. jakie argumenty przemawiają za ograniczeniem antykoncepcji, jak napisać skuteczny list motywacyjny oraz jakie były skutki pewnego powrotu do domu...

FASCYNACJA

Dawno dawno temu, w czasach licealnych trafił nam się taki natchniony polonista. Był bardzo przejęty swoją rolą (i dobrze) lecz niestety my jakoś zazwyczaj strasznie nudziliśmy się na polskim, gdyż zwyczajnie to, co nam wieszczył, nas nie przewiercało.
Któregoś razu omawiał powstanie dzieła Mrożka pt. "Emigranci". Męska część klasy oczywiście znudzona niemożebnie, tymczasem on powoli wbijał się na swój n-ty obłok patosu, głos unosił coraz bardziej (rycerz z kurczakiem z Monty Pythona miałby używkę), a klasę przesycała niby-mistyczna atmosfera. I wówczas polonista powiedział:
- Wyobrażacie Państwo sobie, że przez pierwszy rok po publikacji, Emigranci mieli 11 różnych inscenizacji?
I w tym momencie, w atmosferze przejętej ciszy, jeden z moich kolegów wyparował na głos, tonem dobrze udającym autentyczną fascynację:

Odczyt drugi – łimyn

Ku przestrodze, a także w podzięce Stwórcy za cud stworzenia zwany popularnie KOBIETĄ, zespół badaczy – ochotników w trudach i znojach zbierał materiały i tworzył podwaliny pod dzisiejszy wykład. Jako, że nasze odczyty są wyjątkowe i niepowtarzalne, nie będziemy zajmować się przyziemnym i banalnym badaniem całej sfeminizowanej połowy społeczeństwa, skoncentrujemy się dziś na: marzeniu dla jednych, nierealnej iluzji dla innych, a Świętym Graalu dla wszystkich. Mowa oczywiście o kobiecie idealnej. Jak na to zjawisko zapatrują się przedstawiciele poszczególnych nacji?

1. Hawaje – "Kobieta??? Po co? Świeci słońce, piasek jest gorący, woda czysta, fale duże, biorę deskę i lecę posurfować, CU!"

2. Niemcy – "Koniecznie pochodzenia słowiańskiego lub tureckiego. Poza tym to ciut pracowitsza od krasnala ogrodowego, ciut łagodniejsza od Rammsteinu, ciut tańsza w utrzymaniu od wartburga i ciut ładniejsza od Milki."

3. Hiszpania – "Musi kochać futbol, corridę i przede wszystkim to, no... OOOOOOOOLLEEE!!!"

4. Czeczenia – "Powinna mieć własny kałasznikow i worek granatów, na szyi nosić korale z uszu obciętych Rosjanom, sypiać na stojąco z jednym otwartym okiem i palcem na spuście. Rodzić musi tylko potężnych synów wolnej Czeczeni, Inszallach..."

5. Polska – "Kobieta idealna? Nie mam dużych wymagań: długowłosa blondynka, 170 cm, 90 – 60 – 90. Inteligentna, zabawna, świetna w łóżku, najlepiej żeby miała bogatych rodziców, kochała tylko mnie i gotowała, prała i sprzątała.
Jestem Rysiek, mam brzuch od piwa, łysieję, myję się co trzy dni, przypalę nawet wodę na herbatę, skończyłem mechanika i czasem mi nie staje"

6. Gruzja – "130 cm wzrostu, smukła, o lekko zarysowanym kształtach, pięknej linii, ale jednocześnie ostra jak chili i twarda jak skała, żeby nic nie wytrzymywało jej naporu.... Najlepiej z damasceńskiej stali i pięknie rzeźbionej rękojeści."
(od aut. Do dziś pozostaje dla mnie zagadką, dlaczego dżygici nie wyginęli...)

7. Arabia Saudyjska – "Cicha, skromna, bez nałogów, może pokazać kawałek odsłoniętej dłoni(lubię lekką perwersję), najlepiej, żeby miała bliźniaczkę i kilkanaście sióstr. Jej miejsca intymne powinny pachnąć ropą, która może również lecieć z jednej piersi."

8. Burkina-Faso – "Żeby była silna, bo ktoś musi w polu robić. A poza tym powinna mieć szerokie biodra i uda. Biodra do rodzenia dzieci, a uda – bo myślę przyszłościowo, a ja lubię dobrze zjeść."

9. Białoruś – "Musi być wysoka i postawna, o groźnym spojrzeniu i zdecydowanych poglądach. Powinna kochać swoją Ojczyznę, nienawidzić zgniłego zachodu, oglądać propaństwową telewizję, nosić wąsy, a na imię mieć Aleksander.”

10. Włochy – "Mamma mia!”