Najdziksze newsy tygodnia – Warzywo, którego nie potrafi rozpoznać dzisiejsza młodzież

#1. Berlińska scena techno została uznana za element niemieckiego dziedzictwa kulturowego

Już nie tylko wytrzymałe czołgi, legendarny humor i wyśmienita kuchnia stanowią elementy wielkiego wkładu Niemiec w rozwój świata. Właśnie dołączyła do nich berlińska scena techno. Decyzją UNESCO cała subkultura wykształcająca się od początku lat 90. na terenie wschodniego Berlina może poszczycić się tym wyróżnieniem. Clubcommision Berlin, czyli organizacja zajmująca się klubową sceną Berlina, uważa, że to wielki sukces wszystkich osób, które w jakikolwiek angażowały się w organizację imprez techno. Clubcommision Berlin dodaje również, że kluby muzyczne w końcu otrzymały należny im szacunek jako miejsc ważnych kulturowo.

#2. Mieszkańcy bogatej nadmorskiej dzielnicy zrzucili się na drogi wał ochronny, który morze zmyło w ciągu kilku dni

Są takie rzeczy, których nie da się kupić, ale są też takie, które da się kupić, a potem zabiera je morze. Na przykład łódki albo wydmy ochronne. Bogaci mieszkańcy położonego zaraz przy plaży osiedla w miasteczku Salisbury w amerykańskim stanie Massachusetts utopili 565 tysięcy dolarów w inwestycji mającej chronić należące do nich posiadłości. 14 tysięcy ton zamówionego i usypanego wzdłuż wybrzeża piasku zniknęło jednak niczym sen w odmętach Oceanu Atlantyckiego, który wskutek sztormu wymył piaskową strukturę ochronną zaledwie kilka dni po jej „montażu”. Poszkodowani mieszkańcy osiedla uważają, że ich domom należy się ochrona i w związku z tym będą wnioskować o pomoc od państwa.

#3. Audi oferuje w ramach usługi subskrypcyjnej to, co Toyota daje na zawsze w podstawowych modelach

Model usług subskrypcyjnych to przekleństwo naszych czasów. Niedługo zwykły wynajem mieszkania zmieni się na „subskrypcję mikroapartamentu”, a jak człowiek będzie mieć trochę szczęścia i kupi sobie samochód, to może nawet będzie mógł dołożyć do niego usługę uruchamiania w ramach comiesięcznej subskrypcji. Oczywiście pod warunkiem, że kupi sobie audi. Niemiecki gigant motoryzacyjny oferuje bowiem nabywcom nowego modelu A3 szereg wspaniałości, takich jak dwustrefowa klimatyzacja, adaptacyjny tempomat czy asystent świateł drogowych, jeśli tylko kupujący zechce szarpnąć się na subskrypcję trwającą w zależności od wariantu od miesiąca do trzech lat. Jeden z portali motoryzacyjnych drwi sobie z niemieckiego producenta i wskazuje, że większości tych cudów techniki Toyota oferuje dożywotnio w podstawowych modelach corolli.

#4. Jedno z brytyjskich muzeów ostrzega, że oglądanie wiejskich krajobrazów może wywoływać w człowieku „mroczne, nacjonalistyczne pragnienia”

Idziesz sobie do muzeum, żeby uspokoić skołatane nerwy widokiem srającej krowy, a zamiast tego zaczynasz odczuwać potrzebę głosowania na Konfederację. Lepiej się zastanów, czy wiejskie pejzaże to jest coś, co faktycznie chcesz oglądać, ponieważ zdaniem przedstawicieli jednego z brytyjskich muzeów możesz brać udział w czymś bardzo groźnym. Należące do Uniwersytetu w Cambridge muzeum Fitzwilliam na wschodzie Anglii przygotowało wielotematyczną wystawę obrazów, a wśród nich segment poświęcony brytyjskiej wsi. Zwiedzający powinni jednak uważać, ponieważ zdaniem władz muzeum oglądanie wiejskich pejzaży może w człowieku „wywoływać dumę narodową”, która z kolei może prowadzić do poczucia, że „tylko ci, którzy byli wcześniej związani z danym obszarem, mogą na nim funkcjonować”.

#5. Jedna czwarta młodych ludzi nie potrafi rozpoznać cukinii na zdjęciu

Do wiedzy o dyskietkach, nastoletnich ciąż i szacunku dla starszych, czyli rzeczy zanikających wśród młodzieży, dołączyła właśnie zdolność rozpoznawania cukinii. Francuski rząd zlecił zbadanie nawyków żywieniowych wśród Francuzów i w toku badań okazało się, że aż 20 procent Francuzów w wieku od 15 do 24 lat nie potrafi rozpoznać cukinii na zdjęciu. 18 procent ankietowanych widziało w tym wspaniałym warzywie ogórka, a 2 procent – bakłażana. Niewiele lepiej radziły sobie osoby powyżej 24. roku życia. W tej grupie 11 procent osób błędnie wskazało cukinię. Przedstawiciele francuskiego ministerstwa zdrowia wnioskują, że francuskiemu społeczeństwu przydałoby się trochę lekcji ze znajomości warzyw i owoców.

My z kolei sądzimy, że przydałoby ci się trochę więcej newsów do poczytania.