Kierowca srebrnego auta najwyraźniej bardzo się śpieszył, bo wyprzedzał inne auta przed przejściem dla pieszych, z prawej strony, praktycznie po krawężniku, i nie chciał ustąpić pierwszeństwa pieszym, za co najprawdopodobniej został obtrąbiony. Wkurzył się tym, więc "wyskoczył z mordą" do trąbiącego kierowcy i... skończył źle.
sonntag
(FK)
od
Kto Ci Dał Prawo Jazdy?
·
3 lata temu
do
Moto
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą