Wypadek miał miejsce w porcie Viaduct w Auckland w Nowej Zelandii. Ta część portu to przystań dla jachtów i motorówek. Pilot miał za zadanie podniesienie choinki świątecznej przymocowanej do helikoptera stalowym kablem. Ktoś nie podumał i albo nie odczepił kabla po zamontowaniu choinki, albo źle policzył jego długość, bo podczas lądowania wirnik zahaczył o przymocowany do helikoptera i napinający się wraz ze schodzeniem niżej kabel. Efekt jak na filmie. Pilot odniósł tylko lekkie obrażenia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą