Pomiar głośności wydechu... apką. Taką mamy policję
Ilustracja kompetencji krakowskiej drogówki, która od kilku tygodniu próbuje maksymalnie utrudnić życie motocyklistom w tym mieście, na polecenie pewnego radnego z pewnym bólem. Najpierw okrążeni przez radiowozy, niczym kryminaliści, następnie sprawdzanie głośności wydechu aplikacją w telefonie..
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą