Pilot Red Bull Air Race o mało nie rozbił samolotu o wodę
Pilot Matt Hall zahaczył skrzydłem i kołem powierzchnię rzeki i ledwo co wyprowadził samolot z niemal pewnej katastrofy podczas kwalifikacji w Windsorze w 2010 roku. Mimo to, po wylądowaniu powiedział, że liczy że mechanicy zdążą naprawić mu samolot przed kolejnymi lotami.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą