Taki komentarz o Krystynie Sienkiewicz ktoś napisał i pod nim się podpisuję:
"~Kate : Pani Krysiu, kto nas teraz rozśmieszy, pocieszy i będzie wskazówką jak sobie radzić w życiu, niezależnie od wszelkich życiowych przeciwności. Mając tak trudne życie przygnębiające dzieciństwo i tyle problemów w dorosłym życiu wszyscy Panią odbierali jako śmieszkę, wesołka i prawie "niepoważną" osobę. Może to te teatralne role, występy w kabaretach, optymistyczne jak zawsze wywiady niosły taki przekaz. Ale to chyba kwestia życiowej filozofii by się nie użalać, nie oskarżać innych, a zawsze szukać pozytywów w życiu. To nie naiwność ale po prostu życiowa filozofia i nawet widząc Pani stroje nie estradowe a codzienne widać było radość życia pomimo wszystko. Kłopoty jakie sprawiła pani przybrana córka inną osobę skłoniły by do wylewania żalu w mediach ale nie Pani. Pani dała jej wszystko co najlepsze i kiedyś Julia to doceni, ze nie mogła mieć lepszej przybranej mamy. Pani stosunek do zwierząt, psów kotów wszelkiej maści biednych stworzeń świadczy tylko o tym że nawet mając problemy możemy dać siebie innym. To codzienna przyzwoitość w zachowaniu, wykorzystywanie otrzymanych talentów (plastyczne, pisarskie, artystyczne) i ogromna życzliwość dla świata i dystans do siebie. W teatrze bywam rzadko, często słyszałam Panią w radio i telewizji, widziałam super sztukę "Klimakterium" z Pani genialną kreacją, mam książkę z dedykacją i płytę. Teraz bezcenne pamiątki bo dotknięte Pani ręką. Pani Krysiu dziękuję za tyle lat dawania świadectwa, że życie to jednak wielka sztuka ale nie można go traktować śmiertelnie poważnie i z zadęciem. Mam teściową w Pani wieku, Wdowa od 10 lat, zawsze ubrana na czarno, narzekająca na los i niewychodząca z kościoła. Niestety to raczej standard pań w wieku około 80-siątki. Pani Krysiu, była Pani naszym chyba niedocenianym skarbem. Dla młodych pewnie wciąż nieodkrytym. Starsza Pani to przecież nie wzór dla młodych osób wylewających codziennie pomyje na facebooku na swoich znajomych i bliskich narzekających na wszystko wokół. Tak łatwo narzekać a tak trudno zrobić coś dobrego dla innych.
Wyrazy współczucia dla Rodziny i bliskich. Szanujmy pamięć tak cudownych ludzi jak Pani Krysia. Nauczymy się chociaż trochę od niej radości życia pomimo wszystko. Pani Krysiu dziękuję, że dzieliła się Pani swoim życiem z nami w tak cudowny, mądry sposób.
Wielka strata.