A ja wiem, kto to jest :uczulony.
Dawno, dawno temu, gdy :kaflowy był jeszcze szczenięciem targającym matczynego sutka, a ząbkujący :lasowy wkładał sobie szyszki do ryja, w fotelu prezesa, okryty kocykiem siedział sobie on, :uczulony. Każdemu poszukującemu rady sugerował beton, sznur albo ryż. Co się z nim stało - historia milczy. Może odszedł do Krainy Wiecznego Urlopa?
Ostatnio edytowany:
2017-03-15 14:40:54
--
Skiosku&Pokiosku