https://www.youtube.com/watch?v=tZRt-vAPSEY

thurgon się nawrócił i nie chce się przyznać

:empa Ty tak na serio?
To ja proponuję zakazać alkoholu (sprzedaży i spożycia), fajek, pornografii, seksu nie służącemu prokreacji (dozwolony wyłącznie w heteroseksualnych małżeństwach pokropionych przez czarnego), zakazać disco polo i zesłać do łagrów 90% youtuberów (bo tak!), zakazać dyskusji w Internecie, noszenia ubrań w innym kolorze, niż na przykład brązowy (albo inny, jeszcze nie zdecydowałam), zakazać samodzielnego czytania książek, zakazać pisania tychże (bo wszystko, co wartościowe już przecież napisano), zakazać... Wszystkiego zakazać i niczego nie będzie
Empa Kononowiczem JoeMonstera

Ludzie, bojownicy! Jak mam na stare lata takie gupoty pisać, dobijcież litościwie, albo chociaż sznura podeślijcie

Odpowiem ogólnie:

Też wchodzicie na moje posty krytykujecie i moralizujecie, i to bardzo ostro, a nawet bez poszanowania człowieka.

Nigdy nikomu nie zabraniałam pić alkoholu, a to że wyrażam swoje zdanie na temat głupiego kultu alkoholu, to jeszcze nie odbieranie Wam tych jakże wspaniałych dla Was trunków.

Nie jestem wrogiem samego alkoholu, samej zdarza mi się coś tam wypić, tylko nadmiernego i częstego chlania, ponieważ widzę co alkohol robi z ludźmi, także widzę to jeszcze bardziej właśnie w sklepie.

Poza tym czy to nie hipokryzja z Waszej strony, gdy z jednej strony bardzo pochwalaliście i wspieraliście tu bojowników w ich walce z uzależnieniem, a z kolei, gdy ja potępiam pijaństwo, to już zachowujecie się wrogo. Dlaczego?

I tak zakochałam się w Neyvie za to, że pomógł mi lepiej ode mnie przekazać to, co mam na myśli:
"Cały kult alkoholu jest żałosny i należy go tępić, tak aby upojenie było kojarzone z obciachem."

Więc pijcie za moje zdrowie, abym jak najdłużej żyła i Wam dobrze życzyła, no i żebym trochę jeszcze Wam krwi napsuła.

A tak naprawdę był jeszcze inny cel tego mojego wrzutu - ja trawfiłam, ale czy Wy już wiecie? Chyba jeszcze nie.

:sambojka
Ale pojechałaś.
Czyżbyś nie zrozumiała? Taka mądra, bystra i inteligentna? Nie wierzę

:sambojka kupiłaś mnie tym kawałkiem o youtuberach. Będzie mi brakowało alko, ale to jest poświęcenie, na które jestem gotów

Jako, że Sambojka napisała już prawie wszystko, to odniosę się tylko do tego:

Poza tym czy to nie hipokryzja z Waszej strony, gdy z jednej strony bardzo pochwalaliście i wspieraliście tu bojowników w ich walce z uzależnieniem, a z kolei, gdy ja potępiam pijaństwo, to już zachowujecie się wrogo. Dlaczego?


Jest OGROMNA różnica pomiędzy samodzielną decyzją a narzucaniem swojego widzimisię. Niestety coraz więcej osób nie potrafi jej dostrzec (a wydawałoby się, że mocno kole w oczy) i znów powolutku to tu, to tam przebąkują o prohibicji, zaostrzeniu przepisów aborcyjnych, zwiększeniu progu wiekowego na prawo jazdy itd, etc. Chyba, że to ja żyję w jakiejś bańce w której zakazy nie działają a reszta świata potulnie jak baranki spełnia życzenia jednostek?

:sambojka "Jak mam na stare lata takie gupoty pisać, dobijcież litościwie, albo chociaż sznura podeślijcie" - biorąc pod uwagę jakość innych Twoich tekstów (i to nie jest sarkastycznie), to pisz, powinno być przynajmniej zabawnie. Może ujmiesz to w jakąś moralistyczną przypowiastkę? (coś jak opowiastkę i przypowieść w jednym)

:empatyczna Nie wiem jak inni myślą, ale pewnie chodzi o to, że moralizujesz nie bardzo wiadomo, po co, i tylko czekać aż złożysz wniosek o wpisanie do regulaminu JM zakazu cykpostów (ok, aż o takie coś Ciebie nie posądzam, wyolbrzymiam nieco). Jak mi się jakiś temat nie podoba, albo mnie tylko nie interesuje, to zamykam zakładkę, moving on, nothing to see here (no i jak ktoś już napisał, albo może nawet więcej ktosiów, przed komputerem nie musi oznaczać faktycznego picia)

A jeśli jednak chodziło Ci o coś innego, cóż, pech, ludzie zinterpretowali tak a nie inaczej. Handluj z tym. :P

:gogosiek
Potępianie pijaństwa nie jest zabranianiem ani picia, produkcji, ani kupowania alkoholu.
Jestem daleka od tego, aby coś komuś zabraniać. Napisałam tylko, że mi się nie podoba to czy owo.

: madzialena82, właśnie chciałam to napisać, uprzedziłaś mnie

Tekst się co prawda zmienia ale melodia ta sama

zialena82
Odezwała się ta, która jest tu najświętsza ze wszystkich z tym odwracaniem kota ogonem i wpieprzaniem się wszędzie, gdzie się da ze swoimi farmazonami.

:emp to nie o to chodzi, CO napisałaś, ale JAK to napisałaś. Sposób Twojej wypowiedzi jest zgodny z kierunkiem, w którym kroczy nasz Najniższy Wódz

:szatkus a bo mnie dziecko coś takiego pokazało, że straciłam wiarę w młode pokolenie

W ogóle co do hipokryzji to chciałabym zauważyć, że autorka niejednokrotnie wspominała o piciu. Zamiennie właśnie z potępianiem picia. Już kilka osób na to zwracało uwagę

:empatyczna jak Cię lubię, tak Ci powiem: żebyś o sobotnionocnych podyskotekowych tragediach napisała, o ewenementach, co rodzinę i życie przepijają, o pilotach, tfu, co za kokpitem uwaleni siadają, to bym Ci i okejkę dała, albo i dwie. Ale do cykpostów mieć wąty?! Toć tu ludzie siedzą i kulturalnie się trząchają tym, co akurat pod ręką. Już prędzej na brypoście jakiś wczorajszy delikwent za głowę się łapie i jojczy, żeby mu przypomnieć, co się wczoraj stało
Zakazy powodują tylko to, że zakazane smaczniejsze i bardziej pożądane. My wszyscy dorośli, nawet, jeśli niedojrzali

zialena82
A może Ciebie najbardziej lubię i właśnie tak Ciebie wyróżniam biedactwo Ty moje.

A już myślałam, że nikt dzisiaj cykposta nie założy

No to

:oiko
Też Ciebie lubię i z Tobą się chętnie napiję.

:breata
No to zawsze do usług.

Fajnie się Was czyta Cośbym napisał, ale po co? Żyjmy se każdy jak kto chce, i fajnie, żeby żyć se tak, żeby mieć z tego radochę I, żebyśmy wszyscy zdrowi byli, bo jak jest zdrowie, to reszta sama przyjdzie

Fajnego!

A Ty, Chorwacjo, GRAJ!

zialena82

Nie musisz - byłby to dla mnie wielki obciach.

Razem zmienimy HP na lepsze!

:pietafon

zialena82
Jakaś Ty nieszczera aż wąs Ci się zaczerwienił.

W cykpostach ludzie nie gównoburzą. Za długo trzeźwym odbija.

zialena82 przyszedłem, ale nie pozamiatam, bo dopiero wytrzeźwiałem

zialena82 a ileee wypiłeeeem, co to, to nawet nie wiesz

:jez_z_lasu

Ej jak przestawić dwie literki w jeż_z_lasu, to wychodzi leż_z_jasu.

Warto nadmienić, że w Południowej Afryce wino z kartonu nie jest skojarzone z biedą tak jak w Polsce. Dodatkowo, ten konkretny produkt nie powoduje uczucia rozgrzewania wewnątrz przewodu pokarmowgo tak, jak inne wina słodkie, co w oczywisty sposób podnosi jego pijalność.

A mnie to ani ziębi, ani grzeje co robią obcy ludzie ze swoim życiem, tym bardziej, że nie dotyka to mojego. Róbta co chceta .