A oto kolejna porcja wpadek naszego kochanego Mistrza Gry :P ... Dla wyjaśnienia nazewnictwa:
MG - Mistrz gry
NPC - postać niezależna, odgrywana przez MG
MG: "Przed wejściem stało dwuch rycerzy w halabardach"
---
Gracz (do kuca, pełem przerażenia): CH*J! STÓJ!
---
Gracz: "co za debil kradnie strażników w dzień?"
---
MG: "Mów co robie!"
---
Gracz (oglądając łune nad lasem, głosem fachowca): "łuna to niebezpieczna rzecz..."
---
Gracz: "Jestem bajażem"
NPC: "To opowiedz nam jakąś historję bajażu"
Gracz: "Nie mogę. Jestem małomówny"
---
MG: "Zła niepogoda"
---
MG: "Procesor" (zamiast profesor... hehe... za dużo komputera :P)
---
MG: "Do sali weszła profesja" (zamiast procesja)
---
Gracz: " "L" jak szczerzuja"
---
Gracz: "Jak wejdziemy do stajni to konie się zaczną rżnąć"
---
NPC: "Wstawcie się jutro o 6:00"
---
Gracz: "Tu się zgadze"
---
MG: "muł z wyszarpanymi zwłokami"
---
Gracz: "Biorę hełm do ręki.... i na razie trzymam"
---
Gracz: "Biorę laskę do ręki i krzycze: ROŚNIJ!"
---
Gracz: "czy to pole jest czarne?"
MG: "No... a dokładniej białe"
---
Gracz (szukając okazji do pochędożenia, stojąc przy drzwiach panienki): "Stukam lekko..."
---
MG: "Zobaczyłeś paru zbrojnych... Niektóorzy z nich byli w pięknych zbrojach. Na paru napierśnikach widziałeś napis "Zildjian" " (Dla niewiedzących zildjian to firma produkująca talerze perkusyjne :P)
MG - Mistrz gry
NPC - postać niezależna, odgrywana przez MG
MG: "Przed wejściem stało dwuch rycerzy w halabardach"
---
Gracz (do kuca, pełem przerażenia): CH*J! STÓJ!
---
Gracz: "co za debil kradnie strażników w dzień?"
---
MG: "Mów co robie!"
---
Gracz (oglądając łune nad lasem, głosem fachowca): "łuna to niebezpieczna rzecz..."
---
Gracz: "Jestem bajażem"
NPC: "To opowiedz nam jakąś historję bajażu"
Gracz: "Nie mogę. Jestem małomówny"
---
MG: "Zła niepogoda"
---
MG: "Procesor" (zamiast profesor... hehe... za dużo komputera :P)
---
MG: "Do sali weszła profesja" (zamiast procesja)
---
Gracz: " "L" jak szczerzuja"
---
Gracz: "Jak wejdziemy do stajni to konie się zaczną rżnąć"
---
NPC: "Wstawcie się jutro o 6:00"
---
Gracz: "Tu się zgadze"
---
MG: "muł z wyszarpanymi zwłokami"
---
Gracz: "Biorę hełm do ręki.... i na razie trzymam"
---
Gracz: "Biorę laskę do ręki i krzycze: ROŚNIJ!"
---
Gracz: "czy to pole jest czarne?"
MG: "No... a dokładniej białe"
---
Gracz (szukając okazji do pochędożenia, stojąc przy drzwiach panienki): "Stukam lekko..."
---
MG: "Zobaczyłeś paru zbrojnych... Niektóorzy z nich byli w pięknych zbrojach. Na paru napierśnikach widziałeś napis "Zildjian" " (Dla niewiedzących zildjian to firma produkująca talerze perkusyjne :P)
--
I`m waiting for the day the whole world fucking DIES..