Bry Bojownictwu
Pewnego razu wybraliśmy się na wycieczkę kilkudniową i po spakowaniu się w pokoju w dniu wyjazdu jeden z współlokatorów zażywał tabletki coby go nie zmuliło w czasie drogi powrotnej... Spokojnie się pakując usłyszałem taką rozmowę pomiędzy Kolegą [1] a Kolegą [2] :
[1]-Co Ty robisz?
[2]-Biore tableki na jazde...
Gość wielkie oczy robi i mówi całkiem poważnie:
[1]- A dużego kopa dają....
Cały pokój turlał się po ziemi...
--
Z braku laku... I lak ryba...