Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Narzekalnia! > Gdzie dostanę jakieś naklejki JP na auto?
Montecjusz
Już kurde nie wiem gdzie się wyżalić, a gdzieś muszę bo zaraz wybuchnę. Zawsze do Policji starałem się podchodzić z empatią i szacunkiem. Też ludzie, też mają przełożonego no i jak coś kuźwa przeskrobałem to nie ich wina, że muszą za to kwitek wypisać (nawet jak boli w portfel).

Ale to co się dzisiaj odjechało, to przechodzi moje pojęcie. Jadę sobie spokojnie do domu z siostrą, a auto mam jeszcze po bokach oklejone numerami bocznymi z napisem taxi. Robotę w tym przeklętym miejscu skończyłem, ale naklejki zostały bo przez te 3 dni nie było kiedy ich sciągnąć, a cholerstwo trzyma i jakby mogło to odeszłoby z lakierem. Pytałem specjalnie policmajstrów z ITD, czy nie będzie problemu jak będę miał naklejki, a bez koguta i licencji już auto zostanie do czasu aż sciągnę. Nie Panie nie martwić się, będzie gitarka. No to ok.

Nagle bagiety za mną odpalają bomby, no nic będzie wesoło. Nie piłem, nie jarałem, nawet na gołe baby dzisiaj nie patrzyłem, jakby miało to jakoś zaburzać moją zdolność do prowadzenia pojazdów. A Ci jak nie zaczną biegać dookoła samochodu z tymi swoimi latareczkami. W końcu podchodzi do mnie uradowany: Bo pan to ma pojazd niesprawny technicznie, a tak w sumie to za te naklejki też mandacik się należy bo to nielegalne. 1... 2... 3... jesteś pierd0loną oazą spokoju, wyluzuj się. Ale jak to niesprawny? No nie świeci panu pozycja z przodu i podświetlenie tablicy. Myślę, pozycja ok, mogła się spalić, ale tablica? I to całe? Podchodzę, patrzę, no nie ma opcji święcą nawet obydwie lampki... A bo widzi Pan mi się wydawało, że nie świecą, ale i tak pojazd nie sprawny. No to tłumaczę gościowi, ze luzik żaróweczki mam zaraz wymienimy i po kłopocie. To on do mnie dalej, dawaj otwierać maskę bo wycieki na pewno są! Otwieramy, a on do mnie, że o tu chłodnice ma pan wilgotną i to na pewno cieknie. TAK CHŁODNICA, PRZY PADAJĄCYM ŚNIEGU. Kto by się spodziewał, ze może być wilgotna od przodu... I to nawet nie mokra, wilgotna po prostu.

Finalnie łaskawie zaproponował, że na naklejki przymknie oko (Jak zapytałem go o jakąkolwiek podstawę prawną do lepienia za nie to stwierdził, że nie wie bo on całego kodeksu na pamięć znać nie musi). Ale 50 zł za zły stan techniczny pojazdu mi wypisze, a jak się nie podoba to możemy do sądu iść. Taa do sądu, zaczynając nową pracę w godzinach 8-16 dzień w dzień.

Nawet piwa się pić nie chce. Zwłaszcza jak człowiek pomyśli, że podatek z tego pysznego napoju wspiera tych debili. W związku z powyższym dwa pytania: 1)W końcu za te naklejki TAXI mógł coś wypisać czy nie?

2) Dostanę gdzieś jakieś fajne naklejki JP, żeby te TAXI zakryć skoro tak ich bolą?

Uczulony
Uczulony - Superbojownik · 6 lat temu
beteonem próbowałeś ?

--
Uczulony nie badz leniwym q.tasem by pappy

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
Normalnie bym Ci uwierzył, ale pracowałeś na taksówce, a to oznacza, że ściemniasz, a policjant potraktował Cię wyjątkowo pobłażliwie
Ostatnio edytowany: 2017-12-10 03:06:48

disneworn
disneworn - Superbojownik · 6 lat temu
trzeba było poprosić o protokół badania technicznego

--
nakładłeś sobie jakiś głupot do głowy i teraz próbujesz zainteresować tym innych

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
Barbarzyński kraj

A jak podejdę do Ciebie i powiem "50 zeta albo pójdziemy do sądu" to oddasz mi kasę?
Ostatnio edytowany: 2017-12-10 09:56:56

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Montecjusz
:servin Problem taki, że jak Ty mi to powiesz, to po prostu Cię zleję i pójdę dalej. A jak zrobił to szanowny policjant, to chcąc, nie chcąc musiałbym się po sądach włóczyć. Już lepiej bym się poczuł jakby mnie dresiarz po drodze skroił z tych 5-ciu dych. To by było przynajmniej nielegalne.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Trzosnek - Superbojownik · 6 lat temu
Generalnie jest tak, że wypisujac mandat funkcjonariusz (nie tylko policjant) ma obowiązek podać podstawę prawną. Owszem, nie ma obowiązku znać na pamięć kodeksu ale od tego są różne "ściągi".
Żarówki mnie zdziwiły, bo kilka razy miałem podobną sytuację i prawie zawsze kończyła się ona pouczeniem i zaleceniem, żeby zmienić na najbliższej stacji benzynowej. Tylko raz funkcjonariusz uparł się, żeby zmienić przy nim, ale bez żadnych konsekwencji mandatowych.


EDIT
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze kilka lat temu, żeby przywalić mandat za stan techniczny auta lub zatrzymać dowód rejestracyjny policjant musiał mieć jakieś uprawnienia wpisane w legitymacje.
Ostatnio edytowany: 2017-12-10 11:56:34

thementalist
thementalist - Superbojownik · 6 lat temu
:trzosnek Mogło być tak, że musiał zrobić wynik i zrobił. Zgodnie z prawem? Raczej tak. Etycznie? Na pewno nie. Jeśli faktycznie nie znalazłby się wg Montecjusz jakieś uchybienia w stanie technicznym pojazdu to jedyną właściwą odpowiedzią jaka powinna paść to "Nie przyjmuję mandatu, proszę o skierowanie sprawy do sądu". Policjant pewnie zacząłby się wycofywać i skończyłbym interwencje pouczeniem. W dodatku ciekawe czy sam zachował procedury, bo skoro nie podał podstawy prawnej to nie. Powinien przedstawić się ze stopnia, imienia i nazwiska oraz podać powód interwencji. Na mandacie powinien podać podstawę prawną, więc musiał ją znać.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Oj zdziwilibyście się z tą podstawą prawną. Przyjeżdżają do mnie ludzie, którym zabrali dowód i wysłali na przegląd za "źle założone opony". Jak już się na mnie wydrą to okazuje się, że drogówka nie łapie pojęcia asymetryczności i napisów inside/outside...

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:montecjusz tez moge cie przeczolgac przez sady - roznica zadna, wiec dawaj 5 dych A powinno byc tak:

- Odmawiam przyjecia mandatu.
- To kierujemy sprawe do sadu.
- Prosze skierowac sprawe do sadu. W sadzie prawdopodobnie dojdzie do uniewinnienia, wiec sprawe wygram. Jezeli wygram, wtedy ja wytocze, nie policji, a Panu, sprawe o probe wyludzenia. Bo to ze Pan chce mi wlepic mandat za naklejki jakie mam na samochodzie, czy to ze chlodnica jest mokra od pogody, a konczac na tym ze Panu sie WYDAWALO ze lampki nie swieca niczym innym nie jest.

Tu bym jeszcze wyjal telefon, nagral facjate pana wladzy (osoba publiczna) i wszystkie zarzuty na samochodzie. To priedolenie ze podskakiwal do policji a potem sie uspokoil jak zaczal nagrywac jest bezpodstawnym gadaniem, przeciwko materialowi filmowemu.


--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Montecjusz
:servin Wiem. Tylko jeżeli sprawa pójdzie do sądu to na czasie i nerwach stracę więcej niż te 50zl i oni to dobrze wiedzą.

Co do stanu auta to jedynym uchybieniem jest to, że reczny na jedno koło nie łapie mimo wymiany linki i regeneracji zacisku. Pochodził 3 dni i znowu to samo. Trzeba poszukać bardziej ogarnietego mechanika.

Przedstawili się prawidłowo a jako powód podali rutynowa kontrole. W sumie nie wiem czy tak mogą, ale mówię spoko jest 1 w nocy nie róbmy sobie problemów. Zwłaszcza ze jechałem dość wolno (jakieś 45 na 60tce), bo zwyczajnie gadałem z siorką i nie spieszyło mi się do domu. Wiem że to mogło budzić jakieś ich podejrzenia więc myślałem że chcą sprawdzić trzeźwość. Ale tego jedynego akurat nie zrobili.

Żeby było śmieszniej to żarówki kazał mi nie wymieniać na drodze i nawet nie spojrzał czy rzeczywiście ją mam.

Serio gdyby nie to, że miałem już parę pozytywnych spotkań z panami niebieskimi, to po tej akcji chyba bym pierwszy po jakąś bluzę z jp do sklepu poleciał.

thementalist
thementalist - Superbojownik · 6 lat temu
:montecjusz W każdym zawodzie trafi się czarna owca. Widocznie to była ona albo gość miał zły dzień i odreagował w ten sposób. Nieprofesjonalne, ale czy jest ktoś komu się to nie zdarzyło?

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:montecjusz a no to ok, jezeli wolisz dac sie okrasc niz byc ciaganym po sadach i byc moze zapobiec kolejnym kradziezom, tym razem na ludziach ktorzy pieniedzy potrzebuja nieco bardziej niz Ty - co kto lubi, oraz kto bogatemu zabroni ;)

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Trzosnek - Superbojownik · 6 lat temu
:servin Z nieprzyjęciem mandatu na 50zł jest ten problem, że rachunek zysk/ strata przemwia za tym by dać się okraść. Zwłaszcza, że dochodzi dodatkowy czynnik ryzyka jakim jest możliwośc składania fałszywych zeznań przez funkcjonariuszy - o tym, że czlonkowie tego patrolu są na bakier z etyka już wiemy. W sądzie mogłoby się "okazać", że :montecjusz jechał w ogóle bez świateł, a do tego funkcjonariuszy znieważał słowami i gestami...

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 6 lat temu
:montecjusz Jeśli piszesz całą prawdę, w co trochę wątpię tak na marginesie, to policjant w notatce wpisał, że mandat dostałeś za niekompletne oświetlenie, a nie za chłodnicę, bo tego, że jest ekspertem od wycieków z chłodnicy nie udowodni, a jeśli by był w stanie, to powinieneś mieć zabrany dowód, a auto na lawecie.
A dlaczego? A dlatego, że na stan techniczny jest jeden paragraf, a policjant nie wpisuje do mandatu szczegółowego podpunktu z paragrafu.
Chciał się przypierdolić, to się przypierdolił, bo miał do tego prawo. Teoretycznie za spaloną żarówkę upierdliwy krawężnik może nawet zatrzymać dowód rejestracyjny.

A co do ręcznego, to opierdol mechanika z góry na dół i wymień u innego, kumatego, cylinderek. Nawet ja to ogarniam, a w tematach samochodowych jestem lajkonik.

--

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:trzosnek no ok, przyjmiemy mandat czyli damy sie ograbic w majestacie prawa. Myslisz ze on jeden? Gdyby jednak zamiast wszyscy jak barany dac sie strzyc zaskarzyli by sutyacje do sadu, to nagle w pewnych miejscach sady zostalyby zasypane sprawami z mandatow, a tam gdzie policjanci sa profesjonalni, bylyby biale plamy. I co? Ci wszyscy wczesniej nie karani, wzorowi obywatele nagle pokazuja policji fakosy w jednym rejonie? A gdy ten sam policjant 3 razy dziennie musi opowiadac bajeczke jak mu kierowca zniewazyl ze obija sie worem z :szatkusem to tez nie budzi watpliwosci?

Sad moze zareagowac tylko jesli o czyms wie. Godzac sie na rabunek upowszechniasz praktyke. No i dostarczasz mi paliwa na nazywanie was barbarzyncami

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Montecjusz
:pies_kaflowy zadnego interesu w tym żeby nieprawdę pisać nie mam. Należę raczej do ludzi którzy są uczuleni na cwaniaków z kamerami skaczacymi do policji. Naprawdę doceniam ich służbę i uzeranie się z niektórymi jednostkami. Ale takie akcje trochę podburzaja mój szacunek do nich.

zialena82 Tez bym wolał gdyby był tani jak mówi jeździłem w na tyle specyficznym miejscu ze taksówki wychodziły taniej. Nie mówiąc już o sytuacjach gdzie nagle pojawia im się mnożnik i loteria niczym przy wsiadamy do taryfy pod dworcem. Złotówka na razie nie jestem i liczę ze nie będę musiał do tego wracać. A Uberowi kibicuje żeby dostali swoje licencje bez chorych limitów i niepotrzebnych egzaminów. Badania + przegląd dodatkowy + prosta kasa fiskalna i wszyscy będą zadowoleni ;)

:servin włączenie o swoje brzmi fajnie ale należę do ludzi którzy wolą miec święty spokój niż święta rację. Zwłaszcza wracając do domu o 1 w nocy. Jasne ze można kopać się z koniem o te 5 dych. Tylko ze człowiek liczy, że przestrzegając przepisów i żyjąc sobie spokojnie zgodnie z prawem (prawie zawsze oczywiście ;) ) na widok policji powinien usmiechac się w duchu, że jest fajnie, bezpiecznie i nie ma się czego martwić. Tymczasem widząc nasza Policję należy się raczej zastanawiać do czego się dowala tym razem.
Forum > Narzekalnia! > Gdzie dostanę jakieś naklejki JP na auto?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj