Walkę okrutną stoczyłam z szukajem. „Wypluł” mnóstwo kawałków, ale nie ten. Może faktycznie tym razem uda mi się nie zagwoździć??


Żona miała dość zachowania swojego męża, a w szczególności jego zbyt częstych wypadów z kolegami na piwo i powrotów w stanie mocno wskazującym. Po jednym z takich wieczorów mąż, w stanie kompletnego upojenia, wrócił do domu i padł nieprzytomny na łóżko. Żona, jak zawsze, rozebrała go do snu, ale tym razem zrobiła coś więcej - wepchnęła mu palcem do tyłka prezerwatywę, w taki sposób aby kawałek wystawał na zewnątrz. Rano mąż aby poczuć się lepiej wszedł pod prysznic. Myje się, myje... w pewnej chwili zaczyna myć tyłek i co....Co to jest?? Wyciąga z tyłka prezerwatywę......
Żona w tym czasie przygotowuje w kuchni śniadanie. Gdy wykąpany mężulek przychodzi do kuchni , żona pyta: " Jak się wczoraj bawiłeś? Jak mają się Twoi koledzy ?" Mąż pełnym rozgoryczenia głosem odpowiada: "Koledzy? Ja, kur..., już nie mam kolegów !"

hmm i to ubiegłotygodniowy chiba z resztą...

Jasne, że nie było. Nówka funkiel nie śmigana !!!














Tu np:https://www.joemonster.org/phorum/read.php?f=3&i=346042&t=346042 nie było. po (lekkim) tuningu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jak tu będa po dwa wrzuty na dzień, to jeszcze zatęsknimy za takimi gwoździami

No tom ciała dała
Z drugiej strony patrząc: ostatnio narzekania było wiele, że tutaj to już nic się nie dzieje, nikt nic nie wrzuca. Pomyślałam: a nóż widelec się uda.
Nie udało się

a ja nie słyszałem, więc może połowiczny sukces??

- chyba żartujesz. Udało się. Lepsze gwoździe niż jakieś nieśmieszne nowości.