Co robi samotna kobieta, której mąż wyjechał na misję wojskową i nie ma zamiaru wrócić przed świętami? Okazuje się, że istnieją pewne metody, aby jej potrzeba bliskości w dalszym ciągu była zaspokajana, a ona zachowała czyste sumienie. Tak wyglądał jej mąż, kiedy ruszał na misję.
A tak właśnie zaplanowała wypełnić sobie jego brak. Trochę to chore, ale skoro on zaakceptował....
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą