Oto do czego zdolne były kobiety w pogoni za pięknem
Kobiece piękno to potężne narzędzie pozwalające wiele osiągnąć i łatwiej żyć. Nic dziwnego, że kobiety zawsze starały się trzymać rękę na pulsie i dostosowywać do panujących kanonów piękna za wszelką cenę, nawet za cenę własnego zdrowia.
Renesans był okresem wielkich politycznych, naukowych i artystycznych odkryć. Właśnie wtedy uważano wysokie czoło za coś bardzo ładnego. Zdarzało się, że kobiety obdarzone niskim czołem wyrywały sobie włosy na przedniej części głowy, a nawet stosowały pewne środki chemiczne do depilacji, np. mieszankę octu, niegaszonego wapna i zwierzęcych fekaliów. Jak łatwo się domyślić, taka terapia często prowadziła do szpecących blizn. #1. Wysokie czoło
#2. Ultrawąska talia
W czasach panowania królowy Elżbiety I Tudor w modzie była bardzo wąska talia, ale nie należy tego mylić z byciem chudą jak niektóre współczesne nam modelki. Chodziło o to, by podkreślić obfity biust i biodra. Taki efekt osiągano za pomocą gorsetów i staników. Zdarzało się, że zawiązywano je tak mocno, że kobiety traciły przytomność z niedotlenienia. Niektóre przypadki kończyły się nawet złamaniem żeber.
#3. Cera biała jak śmierć
W odróżnieniu od panującego obecnie kultu opalonego ciała, dawniej za ideał uważano cerę jasną. Zaczęło się to w VI wieku, kiedy kobiety o najjaśniejszej karnacji cieszyły się opinią najpiękniejszych. Osoby o ciemniejszej skórze znów musiały sobie jakoś radzić, np. upuszczały sobie krew. Taka tendencja utrzymywała się także w wieku XVIII. Cechą szczególną bogatych kobiet była ich cera w kolorze kredy, gdyż sygnalizowało to wszystkim wokół, że posiadaczka takiej cery nie pracuje w polu i nie należy do niższych warstw społeczeństwa.
#4. Małe stopy
W czasach panowania chińskiej dynastii Tang szczególnie ceniono kobiety o małych stopach. Wywołało to jedną z najgorszych praktyk w historii ludzkości – starano się zatrzymać rozwój stóp dziewczynek w wieku czterech lat za pomocą łamania im palców u nóg i ciasnego obwiązywania stóp tkaniną. Metoda była jak najbardziej skuteczna, ale przez to wiele dorosłych kobiet miało zdeformowane nogi.
#5. Czarne zęby
Dzisiaj jesteśmy w stanie wydać kilka miesięcznych wypłat, by zafundować sobie śnieżnobiały uśmiech i nawet do głowy nam nie przyjdzie, że kiedyś za ideał piękna uważano czarne zęby. W japońskiej Epoce Meiji (XIX-XX wiek) zamężne kobiety farbowały swoje zęby sadzą oraz mieszanką żelaza i sumaka (rodzaj rośliny). Czarny uśmiech był oznaką elegancji i dojrzałości.
#6. Wysokie fryzury
Włosy od wieków łączono z kobiecością i pięknem. W każdej bajce królewna musi mieć długie włosy, inaczej nie byłaby królewną. W epoce wiktoriańskiej panowała moda na wysokie fryzury. Osiągano je dzięki perukom wykonanym z drewnianych ram. Do tej konstrukcji za pomocą słoniny przyklejano ludzkie włosy. Ten naturalny klej często przyciągał różne gryzonie, które uwielbiały „osiedlać się” w perukach.
#7. Szczuplutkie i pełniejsze
Waga i figura to może najważniejsze kryteria oceny kobiecej urody. Jednak pojęcie idealnej wagi zmieniało się na przestrzeni wieków – na przełomie XIV i XV stulecia wielbiono kobiety z większą ilością ciałka, nawet na granicy nadwagi. W latach 20. XX wieku nastała moda na bycie skrajnie szczupłą. Czas II wojny światowej przywraca równowagę i ideał kobiecej urody jest ani za gruby, ani za szczupły. Jednak już w latach 60. do łask powraca figura niezwykle szczupła, wręcz chuda. Wielką zasługę w tym miała angielska modelka Twiggy Lawson.
#8. Duże oczy
Oczy często uważa się za najważniejszy element twarzy i jednocześnie taki, który ciężko jest zmodyfikować. Jednak dawniej radzono sobie i z tym problemem. W starożytnym Egipcie kobiety stosowały siarczek antymonu, by ich oczy się błyszczały, a w XVI wieku wcierały sobie trującą psiankę, co miało rozszerzyć im źrenice. Obie metody sprzyjały ślepocie, ale uroda wymaga poświęceń… Uważa się, że pociąg do dużych oczu jest instynktowny – dzieci, które wymagają uwagi i miłości mają duże oczy, a mężczyźni po prostu nie mogą się oprzeć kobietom z takimi „dziecięcymi” oczami.
#9. Westernizacja
To najstraszniejsza tendencja w Azji ostatnich lat. Obejmuje ona szereg metod, dzięki którym tamtejsze kobiety mają bardziej odpowiadać zachodniemu typowi urody, a jak wiadomo, Zachód narzuca bardzo srogie wymagania – np. wspomniane duże oczy i średni wzrost. Azjatyckie kobiety są gotowe na wiele poświęceń, w tym daleko idące operacje powiek lub barwienie skóry.
Oglądany:
287226x
|
Komentarzy:
48
|
Okejek:
409
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
29.04
- Faktopedia – Mężczyzna skazany na minutę aresztu (197)
- Memy, które przyniosą ci odrobinę uśmiechu LIII (72)
- Bolesne paliki – Ludzie, którzy usilnie starają się zrobić sobie krzywdę (78)
- Zatrzymane w kadrze – Młodziutka Scarlett (26)
- Wysyp memów o Suskim, który był podsłuchiwany Pegasusem (66)
- Głębokie przemyślenia internautów (48)
- Ludzie dzielą się najsprytniejszymi życiowymi trikami, jakie znają (29)
- Rzeczy, które wkurzają gości zaproszonych na przyjęcia weselne (67)
- Profesjonalne zabezpieczenie towaru. Tak jakby – Fotografie w stylu: Co tu się odwaliło? (45)
- Mój chłopak zrobił croissanty w taki sposób. Czy ja umawiam się z psychopatą? – Kuchenne porażki (24)
- 23 fotografie z okazji Światowego Dnia Książki (3)
- Stanik jest zbędny! (40)
- Dlaczego współczesne smartfony nie mają wymiennych baterii? Nie chodzi tylko o pieniądze (154)
- 15 osób, które padły ofiarą ewidentnego oszustwa (33)
- Nie ma tego złego, czyli najpiękniejsze (w skutkach) katastrofy naturalne (17)
28.04
- Typowa rewitalizacja na polskim rynku – Demotywatory (435)
- Najdziwniejsze rzeczy, jakie sprzedawcy musieli tłumaczyć swoim klientom (129)
- Mam dość pracy z Polką, nie chcę drugiego dziecka i inne anonimowe opowieści (127)
- Jak kiedyś wyobrażano sobie przyszłość? Czyli futurystyczne rzeczy z dawnych lat (71)
- Jak one szybko dorastają (9)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą