Szukaj Pokaż menu

Niemcy zbudują pierwszą na świecie autostradę... rowerową

64 142  
231   42  
Nasi zachodni sąsiedzi od lat słyną z rozbudowanej sieci doskonałych autostrad, ale teraz postanowili rozwinąć swój system dróg o krok dalej i ogłosili projekt budowy 100-kilometrowej autostrady rowerowej.

Co wiemy, a czego nie wiemy o syntetycznej marihuanie

72 174  
153   71  
Spice, K2, Yucatan Fire, Scooby Snax. Syntetyczna marihuana występuje pod różnymi nazwami w różnych krajach. Pojawiła się w sprzedaży w 2008 roku, a jej popularność szybko wystrzeliła, bo była przez parę lat legalna. Jednak te syntetyki to jedne z najbardziej niebezpiecznych narkotyków na rynku.

#1. To nie jest marihuana

7 najbardziej dochodowych tras koncertowych roku 2015

94 569  
264   103  
O tym, że znani muzycy zarabiają krocie, wiadomo nie od dzisiaj. Tylko co to "krocie" oznacza w praktyce? Sprawdźmy na przykładzie najbardziej dochodowych tras koncertowych ubiegłego roku. Kto wygrał?

#7. Ed Sheeran

24-letni Brytyjczyk, znany z rudej czupryny i kilku bardzo nośnych przebojów, zakończył 2015 rok inkasując na wyjazdach 117,3 miliona dolarów, czyli... ponad 460 milionów złotych. Ten wynik dał mu jednak dopiero 7. miejsce na liście. Ed Sheeran zagrał 110 koncertów w 91 miastach, na które sprzedano 1,8 miliona biletów, co oznacza, że za jeden występ zainkasował nieco ponad 4 miliony złotych. Godna pozazdroszczenia, ale wcale nie rekordowa stawka godzinowa.

#6. Fleetwood Mac


Podczas gdy wielu artystów z podobnym stażem już dawno odeszło na zasłużoną emeryturę, członkowie Fleetwood Mac ani myślą schodzić ze sceny. Tym samym grający od niemal 50 lat Anglicy w samym 2015 roku podczas trasy koncertowej zdołali zgromadzić 125,1 mln dolarów - odpowiednik 493 milionów złotych. Podstarzałym muzykom do zarobienia pół miliarda wystarczyło tylko 78 koncertów, na które sprzedano 995 tysięcy biletów - co daje horrendalną średnią niemal 500 złotych za bilet (dwukrotnie wyższą niż u Sheerana).

#5. Foo Fighters


Podczas koncertu w Szwecji Dave Grohl złamał nogę, co nie przeszkodziło mu kontynuować występ. Gaża, jaką Foo Fighters inkasują za występy, nieco wyjaśnia to poświęcenie (choć pewnie za stwierdzenie, że grał dalej tylko dla pieniędzy można by od Dave'a słusznie zarobić w ryj). Tak czy inaczej Foo Fighters zamknęli rok 2015 z dodatkowymi 127 milionami dolarów (501 mln złotych) na koncie, okupiwszy to 67 koncertami i 1,6 miliona sprzedanych biletów (średnio 313 złotych za jeden).

#4. U2


Muzyczna korporacja pod szyldem U2 nie zwalnia tempa. Rockmani z Irlandii w 2015 roku dopisali do konta 152,2 miliona dolarów, czyli równe 600 milionów złotych. A mowa wciąż wyłącznie o przychodach z trasy - w tym wypadku Innocence Experience Tour - które nie uwzględniają chociażby sprzedaży płyt czy tantiem. Bono i reszta U2 zagrali 76 razy w zaledwie 22 miastach, gromadząc 1,2-milionową publiczność. Ile trzeba było zapłacić, by zobaczyć U2 na żywo? Średnio 500 złotych.

#3. One Direction


Pół muzycznego świata ich nienawidzi, drugie pół kocha na zabój. I to wystarczyło, by wykreowany od podstaw przez telewizję brytyjsko-irlandzki (już) kwartet One Direction uplasował się na 3. pozycji wśród muzyków, którzy w 2015 na wyjazdach zarobili najwięcej. 158,8 miliona dolarów, 626 milionów złotych. 1,7 miliona sprzedanych biletów i 70 koncertów. Średnio 370 złotych za bilet. Ot, potęga marketingu...

#2. AC/DC


"Dopiero" drugie miejsce - giganci z Australii znów zdołali narobić hałasu. I nic dziwnego, że to koncerty AC/DC przyciągnęły w 2015 roku największą liczbę widzów - 2,3 miliona podczas 98 koncertów. Tyle że największa liczba sprzedanych biletów nie oznacza w tym roku największego zarobku. Na konto AC/CD wpłynęło 180 milionów dolarów - 710 milionów złotych, co podzielone przez liczbę widzów ukazuje średnią cenę biletu wynoszącą 310 złotych. I pomyśleć, że za One Direction płacono więcej...

#1. Taylor Swift


Tak, to nie żart, to muzyczna rzeczywistość 2015 roku. Najwięcej dochodu wyjazdy w trasy koncertowe przyniosły 26-letniej Taylor Swift. Blond-słowik z amerykańskiej prowincji wzbogacił się o ćwierć miliarda dolarów! To 987 milionów złotych, prawie miliard w rok! Do tego szalonego osiągnięcia przyczyniło się 2,2 miliona fanów, którzy uczestniczyli w 83 koncertach, płacąc średnio 450 złotych za bilet. Jezusie...!

#$$$. Rolling Stones


Wszyscy powyżej mniej lub bardziej, ale napracowali się po pachy, grając w ciągu roku po kilkadziesiąt koncertów. Tymczasem panowie z Rolling Stones zwyczajnie rozbili bank. Zarobili 109,7 miliona dolarów, czyli 430 milionów złotych, co na liście dałoby im dopiero 10. pozycję (628 tysięcy widzów, niemal 700 zł za bilet). ALE wyrobili się z tym w zaledwie... 14 koncertów. Tak - to jak dostać 430 baniek za przyjście do roboty raz w miesiącu plus po razie na największe święta. Drogie dzieci, tak się właśnie trzepie kasę...

Źródła: 1, 2, 3
264
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Co wiemy, a czego nie wiemy o syntetycznej marihuanie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Dokąd zmierza ludzkość? Eksperyment Calhouna
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu GIF-y puszczone od tyłu nabierają zupełnie nowego znaczenia
Przejdź do artykułu 6 najbardziej niehigienicznych atrakcji na świecie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą