Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak Weekendowy DCXCVII

68 161  
223  
Dzisiaj zrelacjonujemy wam napad na bank, przyjrzymy się nowemu teleskopowi oraz wpadniemy do mięsnego...

- Facet mi kupił jakąś chińską bluzkę i nie wiem, jak ją prać.
- A jaki ma skład?
- A jakaś ujnia.
- To znaczy?
- 30% jakichś robaczków i 70% innych hieroglifów.

by Peppone

* * * * *

Napad na bank. Do głównego holu wpada banda i wymachując pistoletami każe wszystkim natychmiast kłaść się płasko na ziemi.
- Ty, tam! - krzyczy do jednego z klientów któryś bandzior, prawdopodobnie herszt. - Mówiłem płasko na ziemi! Nie rozumiesz co to znaczy 'płasko'? Liczę do trzech: raz... dwa... trzy!
Pada strzał i jest ofiara.
Garbaci to jednak mają pecha.

by Rupertt

* * * * *

Deputowani do ukraińskiego parlamentu opublikowali oświadczenia majątkowe. Wygląda na to, że to MFW będzie od nich pożyczać pieniądze.

by Peppone


* * * * *

Teraz już mam 100% pewności, że jak zrobię rezerwację w Trump Hotel, to zawsze będzie to apartament prezydencki.

by piwowar


* * * * *

Pewien ekspert napisał, że prezydentura Trumpa cofnie sytuację czarnych o 40 lat. To ja się pytam, że niby co, przestaną rapować i wrócą do jazzu?

by dsort

* * * * *


Dwie największe katastrofy w historii USA:
1) 9/11
2) 11/9

by spigi

* * * * *

Rosjanie budują nowy teleskop. W reakcji obce cywilizacje wzmagają dyscyplinę ciszy radiowej...

by Peppone

* * * * *

Wpada koleś do mięsnego:
- Jest kiełbacha?
- Nie... ale jest trzon Mozarta!

by somsiad

* * * * *


W dzisiejszych czasach kara aresztu domowego przeraża tylko tych, którzy nie mają dostępu do Internetu.

by Peppone


* * * * *


Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...

- Dobry, sierżant Kowalski. Wie pan za co pana zatrzymałem?
- Chce pan wiedzieć jak wysoki jestem?
- Proszę wysiąść z auta!
- A nie mówiłem?

by skijlen

* * * * *

Pewna puszysta kobieta postanowiła schudnąć. Po dwóch tygodniach diety stanęła na wagę i, zauważywszy, że jej waga się nie zmieniła, woła do męża:
- Nie obraź się, kochanie, ale chyba lepiej, żebyś miał żonę grubą i wesołą, a nie szczupłą i wściekłą...
- W porządku - odpowiedział mąż. - Ile jeszcze musisz przytyć?

by eM-Ski


* * * * *

Pierwszoroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Pierwszoroczniak wylewa zupę z obrzydzeniem.
Drugoroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Drugoroczniak wylewa powoli zupę, aż zobaczy, że wylał i karalucha, resztę zostawia.
Trzecioroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Trzecioroczniak odławia karalucha łyżeczką, zupę zjada.
Czwartoroczniak gotuje zupę, do zupy wpada karaluch. Czwartoroczniak zjada zupę razem z karaluchem.
Piątoroczniak nie gotuje zupy, dopóki nie nałapie dość karaluchów.

by Peppone

* * * * *


A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy DXCVII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 696 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
11

Oglądany: 68161x | Okejek: 223 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało