Najlepsze psikusy z planów filmowych

W „Grze o tron” wielu aktorów, zwłaszcza tych grających postacie z Północy, przez cały czas nosiło ten sam strój. Ciężkie, brzydkie i zazwyczaj brudne futrzane płaszcze to zmora aktorów grających ludzi z Muru. Pewnego dnia szefostwo poinformowało Johna Bradleya (Sam Tarly), że w końcu wystąpi w jednym z odcinków w pięknym kostiumie. Do garderoby aktora dostarczono najbrzydszy kostium, jaki tylko można sobie wyobrazić. Jednak postarano się o to, aby pasował jakoś do stylu serialu. Niezbyt zachwycony Bradley wmaszerował na plan w tym potworku, gdzie został wyśmiany i poinformowany, że to tylko żart.

#2. Harry Potter

Podczas kręcenia sceny, w której mnóstwo dzieciaków leżało w śpiworach na podłodze wielkiej sali, Alan Rickman zdecydował się zrobić psikusa Danielowi Radcliffe'owi. Jedyne co zrobił, to wsadził pierdzącą poduszkę do śpiwora chłopca. Zobaczcie sami, jak pięknie to wyszło.

#3. W ciemność. Star Trek

Wszystko zaczęło się od tego, że Simon Pegg opowiedział swoim dwóm kolegom, że na planie filmu pojawiło się groźne promieniowanie. Kazał im używać specjalnego kremu podczas kręcenia scen. Plotka się rozniosła, uwierzyli w nią makijażyści i część ekipy filmowej. W końcu zdecydowano się wkręcić Benedicta Cumberbatcha, któremu kazano podpisać klauzulę, że wie o zagrożeniu i zobowiązuje się do smarowania odkrytych części ciała specjalnym kremem. Aktor uwierzył w to do tego stopnia, że zaczął odczuwać bóle głowy i zapominał tekstu. Wkurzyło to reżysera, który kazał natychmiast skończyć z tym żartem.

#4. Obrońcy skarbów

Matt Damon i George Clooney musieli sporo schudnąć do tego filmu. Obydwaj panowie trzymali się tej samej diety i razem codziennie ćwiczyli. George Clooney bez problemu chudł, a krawcy co tydzień dopasowywali jego kostium. Damon mimo wysiłków nie mógł się pochwalić utratą chociażby centymetra w obwodzie. Okazało się, że Clooney poprosił krawców, aby codziennie zmniejszali ubrania Damona o kilka milimetrów tak aby młodszy kolega tego nie zauważył.

#5. Władca Pierścieni

Dominic Monaghan (Merry) był królem pranków na planie filmowym. W końcu ekipa postanowiła się zemścić. Ofiarą padł również Billy Boyd (Pippin). Obydwaj panowie dostali scenariusz nowej sceny. Hobbici spadali z wysokiego drzewa, po drodze stracili znaczną część garderoby, a następnie wisieli na gałęzi i przytulali się do siebie, aby się ogrzać. Całą scenę nakręcono z należytą powagą i dopiero potem poinformowano żartownisia i jego niewinnego kolegę, że tej sceny w filmie nigdy nie miało być i nie będzie.

#6. Igrzyska śmierci

Josh Hutcherson o mało nie przyprawił Jennifer Lawrence o zawał serca. Zabrał z planu filmowego sztuczne zwłoki osoby, która zginęła od użądleń pszczół. Posadził delikwenta na kiblu z papierem toaletowym w ręce w łazience przy pokoju aktorki. Możemy sobie tylko wyobrazić jej reakcję.

#7. Ucieczka gangstera

W jednej z kluczowych scen filmu, Alec Baldwin miał wielki problem z zagraniem zaskoczenia. Za nic nie mógł sobie z tym poradzić. W końcu jeden z kolegów postanowił mu pomóc i w odpowiednim momencie zdjął spodnie. W końcu Alec nie musiał grać, z zaskoczenia opadła mu szczęka.

#8. Millerowie

Podczas kręcenia sceny w przyczepie kempingowej, rodzina Millerów miała śpiewać piosenkę „Waterfalls” grupy TLC. Aktorzy postanowili zrobić psikusa Jennifer Aniston i puścili piosenkę z serialu „Przyjaciele”. Jennifer najpierw poczuła się zażenowana, ale potem doceniła żarcik.

#9. Indiana Jones i Świątynia Zagłady

Pamiętacie tę scenę z Indiany Jonesa, gdy przebrana za dominę Barbara Streisand okłada Harrisona Forda biczem? Jak to nie? Przez ponad 30 lat ten filmik spoczywał w domu reżysera. I oczywiście na końcu widzimy jeszcze jedną aktorkę, która… https://abcnews.go.com/Entertainment/video/barbara-streisand-whips-indiana-jones-14474236

#10. Ocean’s Twelve

Tym razem Brad Pitt przygotował wyśmienity żarcik. Zanim ekipa filmowa przeniosła się do Włoch, Pitt napisał list do włoskiej ekipy filmowej, aby nigdy nie patrzyli Clooneyowi w oczy, nie odzywali się do niego, a jeśli już koniecznie będą musieli mu coś powiedzieć, to mają się do niego zwracać „Mr Ocean”. Przez dwa tygodnie George Clooney nie wiedział, co się dzieje z tymi dziwnymi Włochami. Gdy w końcu się poskarżył, Pitt przyznał się do wszystkiego.